Kolejny kandydat na szefa Platformy. Joanna Mucha chce przejąć władzę po Schetynie

Paweł Kalisz
O tym, że Joanna Mucha planuje zastąpić szefa PO Grzegorza Schetynę, mówiło się już od wyborów parlamentarnych. Posłanka publicznie obwiniała go o przegraną Koalicji Obywatelskiej. Teraz Mucha oficjalnie potwierdza, że wystartuje w wyborach na szefa partii.
Joanna Mucha zgłosiła w piątek swoją kandydaturę. Posłanka chce zostać szefową PO. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Grzegorz Schetyna w piątek ogłosił, że nie będzie się ubiegał o to, by w dalszym ciągu rządzić Platformą Obywatelską. Jednocześnie wskazał Tomasza Siemoniaka na swojego następcę. Jednak to, kto zostanie nowym szefem partii, rozstrzygną wybory.

Joanna Mucha swoją kandydaturę zgłosiła w piątek, praktycznie w ostatniej chwili, bowiem tego dnia o północy lista kandydatów zostanie zamknięta. – Potrzebujemy zmiany w PO – oświadczyła posłanka podczas wystąpienia w Sejmie. Jej hasłem wyborczym jest "Nowy Początek".

Wcześniej swój start ogłosili jż Borys Budka, Bartosz Arłukowicz i Bogdan Zdrojewski. Faworytem zdaje się być Budka, który może liczyć na poparcie ze strony Donalda Tuska. Wybory nowego szefa lub szefowej partii odbędą się 25 stycznia.