Lista kandydatów na szefa PO puchnie od nazwisk. Niespodziewanie pojawił się kolejny chętny

Paweł Kalisz
Na liście kandydatów na szefa Platformy Obywatelskiej pojawiło się kolejne – szóste nazwisko. Ostatniego dnia swój start w wyborach ogłosił również Bartłomiej Sienkiewicz. Były minister spraw wewnętrznych ma nadzieję przejąć władzę po Grzegorzu Schetynie.
Bartłomiej Sienkiewicz chce ubiegać się o fotel szefa Platformy Obywatelskiej. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
– Były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz zamierza ubiegać się o funkcję przewodniczącego Platformy Obywatelskiej – poinformował w piątek PAP szef komisji wyborczej PO Łukasz Abgarowicz. To oznacza, że na kilka godzin przez zamknięciem listy kandydatów pojawiło się na niej szóste nazwisko.

Borys Budka jako pierwszy oficjalnie ogłosił, że zamierza ubiegać się o przywództwo. Wkrótce po nim kandydatury zgłosili Bogdan Zdrojewski i Bartosz Arłukowicz. Następnie na scenie pojawili się Joanna Mucha i Tomasz Siemoniak.

Siemoniaka wskazał ustępujący Grzegorz Schetyna. Lider PO ogłosił, że choć sam nie będzie się ubiegał o reelekcję, to poleca głosowanie na byłego szefa MON jako gwaranta tego, że PO dalej będzie silną partią.


Z kolei Mucha już od dawna odgrażała się, że będzie chciała przejąć władzę po Schetynie, którego obwinia o przegraną w ostatnich wyborach samorządowych, do Parlamentu Europejskiego i do Sejmu.

Karierę polityczną Sienkiewicz zaczął w latach 80. jako działacz społecznościowy. Później pracował jako funkcjonariusz Urzędu Ochrony Państwa.

Przełom w jego karierze nastąpił 20 lutego 2013 roku, gdy premier Donald Tusk wręczył mu nominację na ministra spraw wewnętrznych. Jednocześnie Sienkiewicz pełnił funkcję koordynatora służb specjalnych.