Polacy wbrew Irakijczykom. Z sondażu wynika, że chcemy zostawić tam naszych żołnierzy
W tej kwestii sondaż IBRiS nie pozostawia złudzeń – Polacy w większej części opowiadają się za pozostawieniem w Iraku polskich żołnierzy. Jednak rośnie złość na decyzje Donalda Trumpa. Jak podaje "Rzeczpospolita", aż 41,1 proc. badanych źle ocenia zabicie generała Sulejmaniego przez USA.
W tej kwestii grupy zwolenników wyprowadzenia żołnierzy oraz pozostawienia ich w Iraku są dość wyrównane liczebnie: za wyprowadzeniem jest 42,2 proc. badanych, a za pozostawieniem żołnierzy i cywilnych pracowników – 45 proc.
Co ciekawe, za wsparciem dla naszych żołnierzy nie idzie bynajmniej akceptacja dla działań amerykańskiego prezydenta. Zabicie generała Sulejmaniego przez USA i eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie źle ocenia 42,1 proc. badanych.
Jedna czwarta Polaków nie ma jednak na ten temat wyrobionego zdania. Jak wskazuje "Rzeczpospolita", to o tyle dziwne, że Amerykanie dość szybko przyznali się do przeprowadzenia ataku na generała, a Donald Trump powiedział, że podjął tę decyzję osobiście w swojej posiadłości.
Tymczasem Niemcy wycofali już części swoich żołnierzy z Iraku. Decyzja o ewakuacji miała związek z konfliktem amerykańsko-irańskim, którego efektem była przyjęta przez parlament Iraku rezolucja wzywająca do zakończenia obecności w tym kraju wszystkich zagranicznych wojsk.
źródło: rp.pl