Dziennikarz robił zdjęcia wolontariuszom pod kościołem. Proboszczowi ze Stalowej Woli puściły nerwy
W Stalowej Woli jak w całej Polsce wolontariusze zbierali pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Niestety nie obyło się bez scysji z proboszczem miejscowej parafii, któremu nie spodobało się to, że jeden z dziennikarzy robił wolontariuszom zdjęcia na terenie jego kościoła – podał serwis "Echo Dnia".
Calą sytuację skomentował dziennikarz Jerzy Bokłażec, który współpracował między innymi z Trójką, "Rzeczpospolitą", ale także z katolickimi "Tygodnikiem Powszechnym" i "Więzią". "A zatem Kościół sam zachęca, by oddzielać dobro WOŚP od kościelnego zła" – napisał wyraźnie zdegustowany.
źródło: Echo Dnia