Senatorzy stają w obronie Grodzkiego. Wydali oświadczenie w sprawie marszałka

Paweł Kalisz
Senatorzy Platformy Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego stają murem w obronie marszałka Senatu. Tomasz Grodzki stał się ofiarą hejtu i nagonki, brutalnej gry politycznej rozpętanej przez PiS i podległe rządzącej partii instytucje. Senatorowie wydali specjalne oświadczenie, w którym bronią Grodzkiego.
Senatorzy stają w obronie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Na Twitterze pojawiło się oświadczenie senatorów, chcących zamanifestować swój sprzeciw wobec nagonki na Tomasza Grodzkiego. Dowodzą, że wszystkie przesłanki wskazują na to, że PiS i podległe mu służby i instytucje państwowe atakując marszałka Senatu de facto atakują Senat, w którym PiS po wyborach parlamentarnych straciło większość. "My, wybrani przez naród senatorowie Rzeczypospolitej, wyrażamy solidarność i pełne poparcie dla marszałka Senatu prof. dr Tomasza Grodzkiego, oraz potępiamy kłamliwą nagonkę prowadzoną przeciw niemu od dnia wyboru. Potępiamy niepoparte żadnymi wiarygodnymi faktami pomówienia, prowokacje, a nawet próby przekupstwa, by osiągnąć zeznania oczerniające marszałka Grodzkiego" – czytamy w oświadczeniu, które można znaleźć na Twitterze Platformy Obywatelskiej.


Autorzy pisma dowodzą, że obserwowana nagonka przypomina to, co z opozycjonistami robiono w czasach komuny. "Zorganizowany i zmasowany atak na marszałka, prowadzony przez telewizję państwową opłacaną z pieniędzy podatników oraz jedną ze służby specjalnych, przypomina najgorsze praktyki sprzed roku 1989" – napisano w oświadczeniu.

"Mimo wieloletniej obecności Tomasza Grodzkiego w życiu publicznym, atak na niego został rozpoczęty w dniu, gdy marszałek został wybrany. Musi więc być traktowany jako atak na cały Senat RP i polityczne wysiłki zmiany wyniku wyborów, prowadzone za pomocą struktur państwa. Marszałek Grodzki ma nasze niesłabnące zaufanie, a jego bliscy wsparcie" – zapewniają autorzy oświadczenia, pod którym podpisało się kilkudziesięciu senatorów.