Nieoficjalnie: już wiadomo, kto został nowym szefem PO? Obejdzie się bez drugiej tury

Rafał Badowski
Choć pierwotnie zakładano, że mogą odbyć się dwie tury wyborów przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, to wiele wskazuje na to, że wybory rozstrzygnęły się już w pierwszej turze. Tak przynajmniej wynika z nieoficjalnych informacji. Gdyby doszło do drugiej tury, odbyłaby się 8 lutego.
Kto będzie nowym szefem PO? Wszystko wskazuje na to, że faworyt tych wyborów, czyli Borys Budka. Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta
Według doniesień nowym szefem Platformy Obywatelskiej zostanie faworyt tej batalii, Borys Budka. "Unofficial: wybory w PO zakończą się na I turze. Borys Budka nowym przewodniczącym" – napisał na Twitterze dziennikarz Wirtualnej Polski Michał Wróblewski. Informacje te potwierdził w tweecie polityk PO Sławomir Nitras. "Jeszcze nieoficjalnie, ale wszystko już jest jasne. Nowy Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka Powodzenia i wszyscy będziemy Cię wspierać" – napisał. Pokazywano też nieoficjalne wyniki, z których wynika, że przewaga Budki jest miażdżąca.
– Pod moim przywództwem odzyskamy Polskę z rąk PiS – mówił Borys Budka kilka dni temu w rozmowie z Anną Dryjańską z naTemat. – Dzisiaj, kiedy Polska tonie, nie można wchodzić w wojnę ideologiczną, bo to odciąga uwagę opinii publicznej od szkodliwych rządów PiS. Atutem Platformy Obywatelskiej jest to, że łączymy prawdziwych konserwatystów z osobami o liberalnych poglądach – przedstawił swoje credo obecny wiceprzewodniczący PO i szef klubu parlamentarnego partii.


W dniu wyborów dosyć niespodziewanie Julia Pitera dowiedziała się, że została w listopadzie zawieszona w prawach członka Platformy Obywatelskiej. Informacje te jednak szybko zdementował rzecznik PO Jan Grabiec. Powodem miał być konflikt z Łukaszem Abgarowiczem. Pitera zarzucała mu związki z tzw. układem warszawskim, czyli grupą polityczno-biznesową, która działała w bliskim otoczeniu Pawła Piskorskiego w czasach jego prezydentury Warszawy. Piskorski nie jest członkiem PO od 2006 r.

źrodło: Wirtualna Polska