Wzruszający post Vanessy Bryant. Tak pożegnała zmarłego męża i córkę

Bartosz Świderski
Od śmierci Kobego Bryanta i jego córki Gianny minęły zaledwie cztery dni. Wdowa po koszykarzu nie ukrywa, że jest zdruzgotana tragiczną śmiercią jej męża oraz dziecka. W mediach społecznościowych zamieściła wpis, w którym wspomina bliskich. "Nie mogę wyobrazić sobie życia bez nich" – czytamy.
Vanessa Bryant opłakuje zmarłego męża i córkę. Fot. Instagram/vanessabryant
"Jesteśmy całkowicie zdruzgotani nagłą stratą mojego kochającego męża, Kobego - wspaniałego ojca naszych dzieci, i mojej pięknej słodkiej Gianny – kochającej, mądrej i wspaniałej córki, cudownej siostry dla Natalii, Bianki i Capri" – napisała Vanessa Bryant w poście na Instagramie, do którego załączyła zdjęcie rodzinne.

Czytaj także: "Straciłem młodszego brata". Popularny Shaq ze łzami na policzkach mówił o śmierci Bryanta

Wdowa nie zapomniała wspomnieć także o innych ofiarach wypadku. "Łączymy się z nimi w bólu" – podkreśliła. "Teraz pocieszam się tym, że Kobe i Gigi wiedzieli, jak bardzo ich kochamy. Błogosławieństwem było móc dzielić z nimi życie. Chciałabym, aby byli tu z nami na zawsze. (…) Nasza miłość do nich jest nieskończona i niemierzalna" – dodała. Pod koniec postu Bryant poprosiła internautów oraz media o to, żeby pozwoliły jej w spokoju przeżywać żałobę.


Przypomnijmy, że helikopter Bryanta – Sikorsky S-76B – rozbił się w Calabas, w hrabstwie Los Angeles. Do tragedii doszło w niedzielę około godz. 10.00. Kobe Bryant, jego 13-letnia córka Gianna oraz pozostali pasażerowie lecieli do Thousand Oaks, gdzie drużyna Mamba miała zagrać mecz koszykówki. Nikt nie przeżył.

Czytaj także: Ujawniono nagranie rozmowy pilota Koby'ego Bryanta z wieżą na chwilę przed tragedią