Nowe sondaże prezydenckie na korzyść Dudy. Trudna druga tura tylko z... Hołownią
W czwartek pojawiły się dwa nowe sondaże prezydenckie. Pierwszy przygotował Maison & Partners dla portalu Onet.pl, a drugi Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24. W obu wygrywa obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda. Jeden z nich pokazuje jednak ciekawy rezultat z II tury wyborów. Gdyby dostał się do niej Szymon Hołownia, mógłby sporo namieszać.
Kandydata niezależnego Szymona Hołownię wskazało 9 procent badanych, a Roberta Biedronia (kandydata Lewicy) poparłoby 8 procent. W drugiej turze natomiast Duda mógłby liczyć na 54 proc. głosów, zaś kandydatka KO na 42 proc.
Ciekawiej prezentują się rezultaty w badaniu Maison & Partners dla portalu Onet.pl. W pierwszej turze 38,3 proc. respondentów oddałoby głos na Andrzeja Dudę. Małgorzata Kidawa-Błońska zyskałaby 22,3 proc. poparcia, a Szymon Hołownia 10,9 proc.
Prawdziwą sensację zapowiadają symulacje II tury. Wynika z nich, że gdyby Szymon Hołownia dostał szansę dalszej walki z Andrzejem Dudą, to swój głos na niego oddałoby aż 43 proc. respondentów, przy 44-proc. poparciu obecnie urzędującego prezydenta.
Oznacza to, że umiarkowany elektorat PiS wolałby oddać swój głos na dziennikarza TVN, niż na polityka swojej partii. W innych zestawieniach nie można liczyć na takie przepływy elektoratu. W parze Andrzej Duda i Małgorzata Kidawa-Błońska, Duda uzyskałby aż 49 proc., a jego rywalka – 42 proc. W konfiguracji Andrzej Duda i Władysław Kosiniak-Kamysz wyniki ułożyłyby się na poziomie 47 do 41 proc.
Warto także zaznaczyć, że wyniki sondażowe Dudy nie mają przełożenia na poparcie dla jego partii. Prawo i Sprawiedliwość ogromnie straciło na zamieszaniu z reformą sądownictwa, co pokazał najnowszy sondaż Kantar. "Dobra zmiana" zanotował sześciopunktowy spadek do poziomu 35 proc. poparcia.
źródło: Onet.pl / TVN24