"Gdyby nie ojciec, byłabyś kelnerką". Meghan Markle pod ostrzałem przyrodniej siostry

Bartosz Świderski
Przybrana siostra Meghan Markle nie przestaje krytykować księżnej Susex, nie przebierając przy tym w słowach. Zdaniem Samanthy Markle księżna powinna przeprosić ojca i wszystkich członków rodziny za to, że zdecydowała się wraz z księciem Harrym opuścić brytyjski dwór.
Meghan Markle nie może liczyć na wsparcie ze strony ojca i przyrodniej siostry po tym, jak z mężem Harrym porzucili brytyjski dwór. Fot. Instagram / Meghan Markle / Screen / YouTube / This Morning
Są tacy,którzy twierdzą, że z "rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciu", i w przypadku rodziny Meghan Markle zdanie to wydaje się prawdziwe jak nigdy. Księżna, która miała dość paparazzi i brytyjskiego dworu dodatkowo musi się borykać z oskarżeniami ze strony swojego ojca i przyrodniej siostry.

Jej ojciec Thomas z regularnością brytyjskiej poczty publikuje w sieci zdjęcia Meghan i skarży się w mediach na niewdzięczność córki, która zerwała z nim kontakt. Podobnie zresztą czyni jej przybrana siostra Samantha, która otwarcie w mediach mówi o tym, że gdyby nie ojciec, W ostatnim wywiadzie dla NewstalkZB Samantha apelowała do Meghan, by ta przeprosiła ojca, bo "gdyby nie on, byłaby kelnerką".


– Cierpię, gdy myślę o tym, co zrobiła ojcu. To moja historia i trzymam się jej. Ona jest winna przeprosiny wielu osobom – stwierdziła Samantha w trakcie wywiadu w NewstalkZB. – Piep...ć jej reputację, musi być dorosła i postępować właściwie – dodała przyrodnia siostra.

Wygląda zresztą na to, że Samantha "przejmuje się" nie tylko własną rodziną, ale też rodziną królewską, gdyż w wywiadzie podkreśliła fakt, iż swoją ucieczką z dworu Meghan nie tylko zrujnowała wizerunek swojej rodziny, ale także okazała "całkowity brak szacunku dla rodziny królewskiej".

"Megxit", czyli porzucenie rodziny królewskiej przez księcia Harry'ego i jego żonę Meghan Markle to wydarzenie, które na jakiś czas przykuło uwagę opinii publicznej. Sprawę komentował między innymi żądny sławy ojciec księżnej. – Przyznam szczerze, że jestem rozczarowany – ocenił w rozmowie z jednym z amerykańskich tygodników.

Innego zdania jest jednak matka Meghan. Zagraniczne media podają, że Doria Ragland w pełni popiera decyzję swojej córki. Kobieta już wcześniej wyrażała swoją niechęć związaną z tym, że jej dziecko stanie się osobą publiczną.

źródło: NewstalkZB