Siostry Kobe'ego Bryanta zabrały głos ws. śmierci brata. Poruszające oświadczenie

Bartosz Godziński
"Nic już nie będzie takie samo" – napisały w oświadczeniu Sharia Washington i Shaya Tabb. Siostry Kobe'ego Bryanta są zdruzgotane śmiercią brata, który zginął w katastrofie helikoptera w ubiegłą niedzielę.
Od lewej: Shaya Tabb, Kobe Bryant, Sharia Washington Fot. nstagram.com/shariafit
Kobe Bryant zginął 26 stycznia. 41-letni koszykarz był pasażerem prywatnego helikoptera, który spadł na ziemię w kalifornijskim Calabasas. Razem z nim zginęła 13-letnia córka oraz 7 innych pasażerów.

"W imieniu naszej rodziny, łączymy się w bólu z Vanessą, Natalią, Bianką i Capri po stracie Kobe i Gianny w tym tragicznym wypadku" – napisały siostry koszykarza w oświadczeniu opublikowanym w na Instagramie.

"Jesteśmy zdruzgotani utratą naszego brata, syna, a także bratanicy i wnuczki. Nasze serca skierowane są do wszystkich rodzin, które straciły w niedzielnej katastrofie swoich bliskich" – czytamy dalej.


"Nic już nie będzie takie samo" – dodały na koniec. Podziękowały jednocześnie za słowa otuchy w telefonach i wiadomościach. Sharia i Shaya zaapelowały też o pieniężne wsparcie dla rodzin pozostałych ofiar tragedii i zachęciły do odwiedzenia strony fundacji Bryantów. Do swojego oświadczenia dołączyły zdjęcia z prywatnego archiwum. Przypomnijmy, że wcześniej na Instagramie z mężem i córką pożegnała się Vanessa Bryant. "Teraz pocieszam się tym, że Kobe i Gigi wiedzieli, jak bardzo ich kochamy. Błogosławieństwem było móc dzielić z nimi życie. Chciałabym, aby byli tu z nami na zawsze. (…) Nasza miłość do nich jest nieskończona i niemierzalna" – napisała we wzruszającym wpisie.