"Albo on mnie, albo ja jego". Wałęsa zamieścił wpis, w którym atakuje Kaczyńskiego

Zuzanna Tomaszewicz
Lech Wałęsa nie szczędził słów krytyki pod adresem PiS i prezydenta. Na Twitterze zamieścił wpis, w którym wyjaśnił, co zrobi, jeśli majowe wybory prezydenckie wygra Andrzej Duda. Dostało się prezesowi PiS.
Lech Wałęsa zapowiedział, że pojedzie do Jarosława Kaczyńskiego z taczkami. Fot. Bartosz Bańka; Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Proszony jestem, by przeciwdziałać niszczeniu dorobku Ojczyzny. Jeśli z naruszeniem zasad przedłużą działalność prezydenta, to w pierwszy czwartek po wyborach z taczkami jadę po Kaczyńskiego, by go przewieść do miejsca właściwego" – czytamy na profilu legendy Solidarności. "Albo on mnie, albo ja jego" – skwitował Lech Wałęsa. Część internautów nie wzięła jednak wpisu działacza związkowego na poważnie. "Zapomniał pan, panie Bolku o hasztagu #AlkoTwitter" – dodał jeden z użytkowników portalu społecznościowego.


Przypomnijmy, że wybory prezydenckie odbędą się już 10 maja. Najnowszy sondaż zwiastuje bardzo wyrównane starcie. Bo choć przewaga Andrzeja Dudy wciąż jest spora, to wygląda na to, że w drugiej turze naprawdę wszystko się może zdarzyć. Prezydenta dogania bowiem Małgorzata Kidawa-Błońska.

Oprócz Andrzeja Dudy i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej o fotel prezydenta rywalizują: Władysław Kosiniak-Kamysz, Robert Biedroń, Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak oraz były europoseł Mirosław Piotrowski.