Polityk PiS odsłonił kulisy wyborów. Ujawnił, ilu głosów potrzebuje Duda, by wygrać

Adam Nowiński
Jeden z uczestników niedzielnej audycji na antenie Polskiego Radia, poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Krajewski wyjawił kilka szczegółów dotyczących kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy. Okazuje się, że sztabowcy prezydenta policzyli już, ilu głosów potrzeba, żeby Duda zachował urząd.
PiS wyliczył, ilu głosów potrzebuje Duda, żeby wygrać majowe wybory. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Jarosław Krajewski był gościem programu "7x24" na antenie Polskiego Radia. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że "w najbliższych dniach będzie można mówić o pewnym przyspieszeniu związanym z wyborami prezydenckimi". To może oznaczać tylko jedno: w przyszłym tygodniu sztabowcy Andrzeja Dudy wyjdą z kolejną ofensywą.

– To Polsce i Polakom jest potrzebna kontynuacja dobrych działań Andrzeja Dudy z ostatnich lat. Mój głos pan prezydent ma, teraz najważniejsza jest mobilizacja kolejnych osób – mówił poseł Krajewski.

Polityk PiS wyjawił także, że w partii policzono już, ilu głosów potrzeba, żeby obecny prezydent pozostał przy władzy. – Jeżeli mówimy o zwycięstwie Andrzeja Dudy w najbliższych wyborach, to potrzebne jest poparcie na poziomie ok. 9 mln głosów – stwierdził Krajewski.


Co ciekawe, niedawno w sieci pojawiły się także inne prognozy dotyczące Andrzeja Dudy i wyborów. Jeśli urzędujący prezydent przegrałby wybory w maju, to zarówno PiS jak i PO miałyby dążyć do przedterminowych wyborów parlamentarnych na jesieni.

źródło: Polskie Radio