Striptizerka spadła z 6-metrowej rury na scenę. Przerażające nagranie rozchodzi się po internecie
Nie tak miał zakończyć się ten show. Choć w sumie na dobrą sprawę się nie zakończył, bo striptizerka po samym wypadku... nadal twerkowała i udawała, jakby nic się nie stało. Mimo prób zachowania profesjonalizmu do ostatniej chwili, ten upadek skończył się dla niej źle.
Całość została nagrana i wygląda bardzo niebezpiecznie. Kobieta leci z sześciometrowej rury do tańca na sam dół i uderza z impetem w ziemię. Chwilę potem podnosi się jakby nigdy nic i tańczy dalej, ale nagranie urywa się po chwili.
Film viralowo rozszedł się po sieci, podał go dalej na swoim Instagramie także raper 50Cent.
Jej koleżanka założyła na crowdfundingowej stronie GoFundMe zbiórkę, na której poprosiłą o 20 tys. dolarów. Sumę udało się już nie tylko zebrać, ale i przebić: obecnie wynosi 29 tys. dolarów.