Feder znalazł zajęcie po zwolnieniu z TVN. Nie uwierzycie, na co zbiera pieniądze
Adam Feder niedawno stracił pracę w "Dzień Dobry TVN" po głośnym materiale o gwiazdach k–popu. Dziennikarz ujawnił teraz swój nowy pomysł i zaczął publiczną zbiórkę, by go zrealizować. Zamierza pojechać do Korei Południowej, by zgłębić zjawisko k-popu i zrobić reportaż. To jednak nie wszystko.
Feder wyjaśnił, że zbiera środki na kanał z reportażami. "Pierwsze wyzwanie to podróż do Korei śladami zespołu BTS. Chcę przygotować duży profesjonalny reportaż, spróbuję dotrzeć do Pana Jeona Jung-kooka i Pana Junga Ho-seoka" – podkreślił.
Ponadto dziennikarz w swoim wpisie poinformował, że znalazł nową pracę. Będzie przygotować treści wideo i teksty dla "Super Expressu".
Afera po materiale Dzień Dobry TVN
Wszystko zaczęło się od materiału o gwiazdach k-popu w "Dzień Dobry TVN". Stacja przeprosiła za zamieszanie wokół Jeona Jungkooka, którego pomylono w materiale z jego kolegą J-Hopem. Gorsze w tym wszystkim było jednak to, że prowadzący Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik po prostu naśmiewali się z wyglądu opisywanej osoby.
I wydawało się, że to oni poniosą konsekwencje za ten fragment programu. Ostatecznie stacja zwolniła Adama Federa, który pytał rozmówców o zdanie na temat wyglądu młodego wokalisty. Co istotne, przechodniom przedstawiano fotografię nie Jungkooka, a jego kolegi Hoseoka.
Tomasz Ławnicki opisywał w naTemat, co dzieje się w TVN po tej aferze. I wygląda na to, że takie zakończenie sprawy nie wszystkim w stacji się spodobało.