Prawicowy portal nagle ujawnił nazwiska sędziów pod listami do KRS. Ale zabrakło kluczowych danych

Łukasz Grzegorczyk
Listę 370 nazwisk sędziów, którzy mieli złożyć swoje podpisy na listach poparcia kandydatów do KRS, opublikował portal wPolityce.pl. Zabrakło jednak kluczowych informacji – kto poparł którego kandydata i czy kandydaci uzyskali wymagane 25 głosów.
Portal wPolityce.pl opublikował nazwiska osób podpisanych pod listami do KRS, jednak bez kluczowych informacji. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Portal wPolityce publikuje pełną listę sędziów którzy poparli kandydatów na członków KRS. Koniec dywagacji i histerii. Całą procedura była legalna, a na liście wielu szanowanych w środowisku sędziów" – poinformował dziennikarz Wojciech Biedroń, autor artykułu. Problem w tym, że opublikowana lista 370 nazwisk tak naprawdę nie rozwiewa żadnych wątpliwości ws. KRS. Niektóre nazwiska pojawiają się w artykule więcej niż raz. Tak jest choćby w przypadku Barbary Klepacz (SSR w Gliwicach), Ewy Danuty Korszeń (SSR dla m. st. Warszawy) czy Joanny Moniki Oliwy (SSR dla Warszawy – Żoliborza). Nie wiadomo, czy to oznacza, że podpisali się na więcej niż jednej liście.


Zabrakło też kluczowych informacji – kto poparł którego kandydata i czy kandydaci uzyskali wymagane 25 głosów. Mimo to, wPolityce.pl zaznacza, że "tylko niewielka część sędziów wycofała poparcie dla kandydatów".

Dodajmy, że niedawno dziennikarze "Gazety Wyborczej" dotarli do kopii listy sędziów, którzy poparli jednego z kandydatów na członka Krajowej Rady Sądownictwa. Lista, którą ujawnił dziennik, dotyczy Teresy Kurcyusz-Furmanik. To sędzia z KRS, która startowała do KRS z poparciem społecznym – podpisy dla niej zbierały Kluby "Gazety Polskiej".

A sprawa z listami poparcia do KRS od dawna wzbudza ogromne emocje. PiS strzeże tych dokumentów jak oka w głowie i nie zgadza się na ich ujawnienie mimo sądowego nakazu.

źródło: wPolityce.pl