Patryk Vega żałuje, że nakręcił "Politykę". "Byłem tylko raz na wyborach, mam gdzieś, kto rządzi"

Bartosz Świderski
Patryk Vega przyznał się ostatnio w jednym z wywiadów do tego, że dzięki boskiej pomocy wie, jakie ma kręcić filmy. W tej samej rozmowie reżyser zdobył się na szczere wyznanie dotyczące "Polityki". Jak się okazało, produkcję tę zrobił z myślą o portfelach ludzi. – W ogóle nie interesuje mnie scena polityczna – powiedział.
Patryka Vegę nie interesują tematy polityczne. Fot. Facebook / PatrykVegaOfficial
Przypomnijmy, że Patryk Vega udzielił Plejadzie dość "natchnionego" wywiadu". To w rozmowie z portalem plotkarskim przyznał, że rzekomo dotknęła go ręka boża, która "zdjęła mu zasłonę sprzed oczu". Potem poruszył także temat "Polityki".

– To było apogeum zapędzenia się w grzech w moim życiu. Zrobiłem ten film tylko po to, by sięgnąć do portfeli ludzi, a nie do ich serc – wyznał reżyser. Podkreślił również, że jest ostatnią osobą, która powinna kręcić filmy o tematyce politycznej, ponieważ – jak sam tłumaczył – był tylko raz na wyborach. I to w wieku 18 lat. – Co więcej, mam gdzieś, kto rządzi w naszym kraju. W związku z tym polityka to ostatni temat, za który powinienem się brać. No, ale zapędziłem się w pogoni za sukcesem i pieniędzmi. Dziś żałuję, że nakręciłem ten film – dodał Vega.


źródło: Plejada