Są zarzuty po tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej. Inwestor sam zgłosił się do prokuratury
Prokuratura w Zakopanem poinformowała o postawieniu zarzutu popełnienia samowoli budowlanej inwestorowi wypożyczalni na stoku narciarskim w Bukowinie Tatrzańskiej. Doszło tam do tragedii, w której zginęły trzy osoby.
Inwestorowi grożą dwa lata więzienia, ale prokuratura nie wyklucza postawienia mu kolejnych zarzutów. Śledztwo jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, sprowadzenia niebezpieczeństwa innych osób i naruszenia przepisów Prawa budowlanego.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy tragedii, do której doszło 10 lutego w Bukowinie Tatrzańskiej. Wichura zerwała dach z prowizorycznej wypożyczalni sprzętu. Zginęły trzy osoby – 52-letnia kobieta oraz jej dwie córki w wieku 15 i 21 lat. Budynek, który służył za wypożyczalnię, był w rzeczywistości przerobioną naczepą tira. W takich warunkach wypożyczalnia nie miała prawa funkcjonować.
źródło: 24tp.pl