Nosowska żartuje z Kingi Rusin. Wkleiła ją do zdjęcia ze ślubu – i to był tylko początek...
Legendarny już wpis na Instagramie Kingi Rusin, która pochwaliła się selfie z Adele i opisała insiderską imprezę dla gwiazd po Oscarach, wciąż wywołuje kolejne reakcje. Na całość poszła Kasia Nosowska, która wkleiła Kingę Rusin na swoje ślubne zdjęcie. Jej wpis to zresztą jeden wielki żart.
Wygląda jednak na to, że jej post nie miał na celu być złośliwy. "P.S. Kinga Rusin – mnie się Twoja relacja bardzo podobała i obawiam się, że gdybym to ja była na tej imprezie – to uczyniłabym z wpisów serial, który nie skończyłby się nigdy!" – stwierdziła na koniec Nosowska.
Sama Rusin opublikowała kolejny wpis mniej więcej w tym samym czasie co Nosowska. Wyjaśniła w nim, że poprzez swoją relację z imprezy "naraziła się" wielu osobom w Los Angeles.