Brudziński napisał, co powinna zrobić Lichocka. Widać, że PiS ma duży problem
Jest pierwszy komentarz dotyczący zachowania posłanki PiS, które wielu obserwatorom wydało się jednoznaczne: zostało odebrane jako wulgarny gest. Głos w tej sprawie zabrał czołowy polityk partii rządzącej, choć nie wprost.
"Jeżeli ktoś chce być twarzą poselskiej uchwały potępiającej nienawiść i agresję w życiu publicznym, to nawet jak jest brutalnie atakowanym to powinien mieć w sobie siłę i przeprosić gdy poniosą go złe emocje na sali sejmowej" – napisał Joachim Brudziński na Twitterze.