Ubezpieczenie OC auta a motocykla. Czy są jakieś różnice?
Ponad 1,4 mln. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, tyle motocykli było zarejestrowanych w Polsce w 2018 roku. Jeśli planujesz wkrótce zasilić szeregi właścicieli tych jednośladów, pewnie zastanawiasz się, jak wygląda ubezpieczenie OC motocykla i czy istnieją jakieś różnice między nim a polisą dla samochodu osobowego.
Zgodnie z przepisami motocykl tak jak auto podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu komunikacyjnemu OC. Brak wykupionej polisy naraża właściciela dwukołowego pojazdu na karę finansową, którą nakłada Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Jeszcze poważniejsze konsekwencje finansowe grożą motocykliście, gdy spowoduje wypadek.Artykuł powstał w ramach cyklu #ODPOWIEDZIALNI
Zakres ochrony motocykla z tytułu polisy OC jest identyczny z tym, który przysługuje kierowcom samochodów. Sprawca wypadku nie musi więc wypłacać odszkodowania osobom poszkodowanym w razie spowodowania wypadku z własnej kieszeni. Nie ma tu też znaczenia, gdzie polisa OC dla motocykla została kupiona.
Ciągłość OC motocyklista musi zachować od dnia zakupu pojazdu do momentu sprzedaży lub wyrejestrowania (np. po złomowaniu czy kradzieży). Należy pamiętać, że ciągłość ta nie zależy od okresu faktycznego używania motocykla. Choć na polskich drogach jeździ się nim od wiosny do jesieni, nie ma możliwości jego czasowego wyrejestrowania.
Katarzyna Bialasiewicz / 123rf.com
Natomiast różnice w OC między autem a motocyklem są zauważalne na poziomie średniej ceny. Właściciele jednośladów płacą za polisy OC mniej niż posiadacze samochodów osobowych. Wynika to z faktu, że motocykl powoduje potencjalnie mniejsze szkody niż samochód, a jego ekspozycja na ryzyko jest inna, bo z uwagi na sezon nie trwa przez cały rok. Inne są też parametry silnika ubezpieczanego pojazdu.
Motocykle, których pojemność silnika wynosi 125, 250, 600 czy więcej cm3, nie mogą pod tym względem równać się z samochodami osobowymi. Korzystając z porównywarek ubezpieczeń i kalkulatorów OC, można przekonać się, że koszty, jakie kierowcy aut ponoszą na ubezpieczenie, bywają trzykrotnie wyższe od cen OC, jakie płacą motocykliści.
Najtańsze OC dotyczy motocykli z najmniejszą pojemnością silnika. Składka ubezpieczeniowa wzrasta natomiast w przypadku sportowych modeli, o pojemności skokowej silnika 1000 i więcej cm3, z uwagi na możliwość rozwijania przez nie dużych prędkości, które zwiększają prawdopodobieństwo ryzyka wypadku.
Artykuł sponsorowany