Kancelaria Sejmu wreszcie wykonała wyrok sądu. Listy poparcia do KRS ujawnione!

Adam Nowiński
Listy poparcia dla kandydatów nowej Krajowej Rady Sądownictwa są dostępne na stronie Kancelarii Sejmu. Kancelaria udostępniła je dopiero po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uchylił decyzję prezesa UODO. To właśnie dane osobowe, według tłumaczeń Kancelarii Sejmu, stały na drodze do publikacji list.
Są znane listy poparcia do neo-KRS. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Kancelaria Sejmu informuje, że w związku z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 24 stycznia 2020 r. uchylającym postanowienie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych z dnia 29 lipca 2019 r. odpadła przeszkoda prawna dla udostępnienia informacji publicznej zawartej w wykazach sędziów, którzy udzielili poparcia kandydatom do Krajowej Rady Sądownictwa" – czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Sejmu.

Tym samym Kancelaria Sejmu, która do tej pory tłumaczyła się, że nie może ujawnić list poparcia do neo-KRS, bo są tam zapisane dane osobowe, straciła ostatni argument i zamieściła na stronie internetowej listy ze spisem osób, które popierały kandydatury poszczególnych sędziów do KRS.


Ale jeszcze zanim prezes UODO wydał swoje postanowienie o zakazie publikacji list poparcia do neo-KRS, to Naczelny Sąd Administracyjny nakazał ujawnienie list i wyrok ten cały czas był prawomocny. Mimo to Kancelaria tego nie zrobiła w obawie, że na jaw wyjdzie, kto konkretnie popierał poszczególnych sędziów. I rzeczywiście miała rację. Dużo wątpliwości budzi chociażby kandydatura Macieja Nawackiego. – To pokazuje, że rząd obsadził nową KRS – komentował na gorąco na antenie TVN24 poseł PO Robert Kropiwnicki. Pytany o listę poparcia dla sędziego Macieja Nawackiego z SO w Olsztynie stwierdził, że ten "wyłudził" dostanie się do KRS, ponieważ na jego liście jest 28 podpisów, w tym jego, a wiadomo, że trzy osoby wycofały swoje poparcie. Każdy kandydat, żeby dostać się do KRS, potrzebował 25 podpisów.