Ksiądz Chyła błysnął jak nigdy. Znalazł sposób na kolejki do psychologów

Rafał Badowski
Proboszcz Janusz Chyła to najbardziej produktywny duchowny w mediach społecznościowych. Codziennie wypuszcza dziesiątki tweetów, które zachwycają nie tylko jego parafian z Chojnic na Pomorzu. Ponieważ mocno angażuje się we wspieranie PiS i Andrzeja Dudy, znajduje poklask wśród wiernych i fanów "dobrej zmiany" z całej Polski.
Ksiądz Janusz Chyła znalazł zależność pomiędzy liczbą ludzi uczęszczającą do konfesjonałów a tych, którzy korzystają z pomocy psychologa. Fot. Twitter / Janusz Chyła
Tym razem zabrał głos na temat problemów psychicznych Polaków. Chojnicki proboszcz znalazł prostą zależność pomiędzy długością kolejek do konfesjonałów, a tych do gabinetów psychoterapeutycznych. "Im krótsze kolejki do konfesjonałów, tym dłuższe do gabinetów psychoterapeutycznych. Sumienia nie można do końca zagłuszyć. Tylko Jezus jest w stanie uzdrowić duszę" – napisał na Twitterze, a jego wpis zdobywa ogromną popularność. Być może księdza Chyłę martwi masowy odpływ wiernych z polskiego Kościoła, bo wielokrotnie dawał temu wyraz wcześniej.


Złote myśli księdza Chyły
Wiele wpisów proboszcza z Pomorza, które on sam nazywa głoszeniem Ewangelii na Twitterze, zyskało duży rozgłos. Chodzi choćby o stwierdzenie o mieszkaniu ze sobą przed ślubem. "Nie wiem, co gorsze. Mieszkanie młodych ludzi bez ślubu, czy akceptacja tego stanu i usprawiedliwienie ze strony rodziców oraz dziadków" – napisał, nie zważając na to, że "w grzechu" żyje zapewne duża część tych, którzy regularnie uczęszczają do Kościoła.
Swego czasu podzielił się innym przykładem "przyciągania owieczek" do Kościoła w czasach jego największego kryzysu w historii. "Człowiek bez odniesienia do Boga zostaje zredukowany do poziomu zwierzęcia" – stwierdził, co trzeba odebrać jako jednoznaczną obrazę osób niewierzących.
"Wyjaśnił" także, kto może zostać zbawiony, a kto nie. "Jeżeli ktoś uważa, że zamiast modlić się w kościele może to czynić w lesie lub nad jeziorem, to w sprawie sakramentów niech kontaktuje się z leśniczym lub rybakiem" – napisał. "Pełnia środków zbawienia jest w Kościele katolickim" – doprecyzował w kolejnym tweecie. W rodzinnych Chojnicach uchodzi za gwiazdę. I chyba się nią czuje, bo popadł w konflikt z burmistrzem Arseniuszem Finsterem.

Duchowny sprzeciwił się, by włodarz Chojnic niósł krzyż na wielkanocnej procesji. Dlaczego? Bo popiera in vitro, której to metodzie sprzeciwia się kapłan. Gdy wybuchł ogólnopolski Czarny Protest w obronie praw kobiet, ksiądz Chyła napisał na Twitterze, że popiera #BiałyProtest i #KobietyZaZyciem.