Prokuratura chce aresztu tymczasowego dla "agenta Tomka". Usłyszał nowe zarzuty

Bartosz Świderski
Jest wniosek o tymczasowy areszt dla Tomasza Kaczmarka, który w środę został zatrzymany przez CBA – instytucję, w której służył niegdyś jako słynny "agent Tomek". Prokuratura Regionalna w Białymstoku postawiła mu też dziewięć nowych zarzutów z art. 299 Kodeksu karnego.
Jest wniosek o tymczasowy areszt dla Tomasza Kaczmarka. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Agenta Tomka, byłego funkcjonariusza CBA zatrzymano nad ranem 19 lutego. Do zatrzymania doszło na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku. Tomasz Kaczmarek prowadzi wraz z małżonką domy samopomocy dla osób starszych. Kontrola urzędników wojewody warmińsko-mazurskiego wykazała w 2018 r. nieprawidłowości. Kontrolerzy domagali się, by były funkcjonariusz zwrócił 1,4 mln zł dotacji.

Agent Tomek w "Superwizjerze"
Ostatnio o Tomaszu Kaczmarku było głośno przy okazji jego występu w programie "Superwizjer" TVN. Twierdził, że mimo braku jakichkolwiek dowodów dostawał od swoich przełożonych w czasach pracy w CBA polecenia, by wytworzyć wrażenie o winie małżeństwa Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich w sprawie słynnej willi w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą.