Kaczyński był zirytowany na szefową sztabu Dudy. Ujawniono, jak zareagował na jej słowa w Jachrance

Łukasz Grzegorczyk
Szefowa kampanii Andrzeja Dudy "podpadła" Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz innym politykom PiS w Jachrance. Chodzi o przemówienie, które Jolanta Turczynowicz-Kieryłło wygłosiła na partyjnym spotkaniu.
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło podpadła Jarosławowi Kaczyńskiemu. Fot. screen z "Wiadomości, Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
O tym, że podczas wyjazdowego posiedzenia klubu PiS w Jachrance Jolanta Turczynowicz-Kieryłło raczej nie zdobyła sympatii Jarosława Kaczyńskiego oraz innych działaczy ugrupowania, informuje nieoficjalnie RMF FM.

Władze PiS mają być zbulwersowane wystąpieniem szefowej kampanii Andrzeja Dudy. Turczynowicz-Kieryłło powinna przedstawić w Jachrance plan na kampanię Dudy. Tymczasem mówiła przede wszystkim o sobie. W swoim przemówieniu żaliła się, że jest krytykowana za wypowiedzi z przeszłości. Politycy PiS w końcu przerwali jej wywód okrzykami "Andrzej Duda", by przypomnieć, kogo dotyczą obrady w Jachrance.


Turczynowicz-Kieryłło stała się w ostatnich dniach główną bohaterką początku kampanii prezydenckiej. Można powiedzieć, że przyćmiła samego kandydata PiS. Przypomnijmy, "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że szefowa kampanii Dudy ugryzła w przedramię Krzysztofa Umiastowskiego z Milanówka. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Podleśnej podczas ciszy wyborczej przed drugą turą wyborów samorządowych z 2018 roku.

Główna bohaterka w tej sprawie odpiera jednak zarzuty i twierdzi, że to Umiastowski ją dusił, a ona stanęła w obronie swojego 15-letniego syna. Poza tym Turczynowicz-Kieryłło zasłynęła też z niedawnych wypowiedzi dotyczących wolności słowa.

źródło: RMF FM