"Zdecydowałem, że rzetelna informacja...". Kuriozalne słowa Dudy ws. koronawirusa
redakcja naTemat
Andrzej Duda zaapelował do Elżbiety Witek o zwołanie dodatkowego posiedzenia Sejmu, by przedstawiono informacje na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa. Twitterowa wiadomość prezydenta w tej sprawie okazała się jednak bardzo niefortunna.
"Dziś w BBN przedstawiono mi między innymi opinie eksperckie w sprawie koronawirusa. Zdecydowałem, że rzetelna informacja w tej sprawie należy się nie tylko Politykom w RBN ale wszystkim Polkom i Polakom w ramach jawnej informacji Rządu przekazanej na posiedzeniu Sejmu" – napisał Andrzej Duda na Twitterze.Prezydent w tym wpisie powtórzył to, co powiedział niedługo po środowym spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z premierem, ministrem zdrowia i szefem GIS. Tyle że jego zapowiedź niektórzy odebrali za kuriozalną. Dlaczego? Bo Duda ogłosił, że zdecydował o czymś, co tak naprawdę powinno być oczywistością.
"Łaskawca" – skomentował krótko Leszek Balcerowicz. "Koronawirus występuje w Europie już od miesiąca. Pan wtedy wolał szusować na nartach" – dodał ktoś inny. Drwin w komentarzach było jeszcze więcej. "Miłościwy Pan, jak mam dziękować?" – dopytywał jeden z internautów.Do tej pory nie potwierdzono w Polsce żadnego przypadku koronawirusa. Duda na wspomnianej już konferencji prasowej po spotkaniu w BBN zapewniał, że Polska jest przygotowana do walki z wirusem. Co ciekawe, wypowiedź głowy państwa miała formę oświadczenia. Już na początku zapowiedziano, że dziennikarze nie będą mogli zadać prezydentowi żadnych pytań.