Kidawa-Błońska pojechała w góry. Rywalka Dudy mogła liczyć tam na gorące powitanie

Łukasz Grzegorczyk
Dzień po konwencji wyborczej w Warszawie Małgorzata Kidawa-Błońska wróciła na kampanijny szlak. Tym razem kandydatka PO pojawiła się w Jeleniej Górze, Jakuszycach i Szklarskiej Porębie. Mogła tam liczyć na gorące powitanie.
Małgorzata Kidawa-Błońska została gorąco powitana m.in. w Jakuszycach. Fot. Twitter / @MWielichowska
Jeszcze w sobotę Małgorzata Kidawa-Błońska prezentowała swoje wyborcze pomysły na konwencji w Warszawie. W niedzielę kandydatkę PO można było już spotkać na południu Polski. "Niedziela? Wolne? Nie, od rana wśród ludzi, kolejne rozmowy i pozytywna energia" – napisał Borys Budka, który udostępnił wpis z nagraniem, jak Kidawa-Błońska pozuje do selfie z wyborcami na Polanie Jakuszyckiej. Z kolei na spotkaniu w Jeleniej Górze kandydatce odśpiewano "sto lat", które zakończono głośnymi brawami. W sieci pokazano też krótkie nagranie ze spotkania w Szklarskiej Porębie, jak Kidawa-Błońska witała się ze spotkanymi osobami.

Konwencja Kidawy-Błońskiej


Przypomnijmy, że konwencja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej została oceniona przez komentatorów politycznych jako bardzo udana. Całkowicie różniła się od otwarcia w wykonaniu Andrzeja Dudy.


Czytaj także: Tak "Wiadomości" TVP zhejtowały Kidawę-Błońską. Nie zgadniecie, co jej zarzucono

Sztabowcy KO postawili m.in. na historie zwykłych ludzi, których tak brakowało w poprzednich kampaniach opozycji. Ograniczyli wystąpienia polityków partii, których było aż nadto na konwencji obecnie urzędującego prezydenta.