"Dramatyczny" apel do Dudy. Pracownicy TVP napisali do niego list w sprawie 2 mld zł

Rafał Badowski
Pracownicy Telewizji Polskiej zbierają podpisy pod petycją do Andrzeja Dudy. Apelują do prezydenta, by podpisał ustawę przyznającą mediom publicznym 1,95 mld zł rekompensaty abonamentowej.
Pracownicy TVP napisali petycję do Andrzeja Dudy ws. rekompensaty abonamentowej. Proszą, by nie wetował ustawy przyznającej prawie 2 mld zł mediom publicznym. Fot. Maciej Jaźwiecki / Agencja Gazeta
"Bez niej (rekompensaty -red.) grozi nam niewypłacalność, zwolnienia, protesty, utrata reklamodawców i pozycji na rynku mediów" – czytamy w piśmie pracowników TVP skierowanym do Andrzeja Dudy. Rozwijają tę myśl w kolejnych zdaniach.

Niezwłocznie po ewentualnym ogłoszeniu weta przez Pana Prezydenta w Spółce nastąpi stan grożącej niewypłacalności. Faktyczna niewypłacalność nastąpi kilka tygodni później.

Telewizja zmuszona będzie natychmiast rozpocząć restrukturyzację w pierwszych krokach polegającą na ograniczeniu działalności programów nieprzychodowych takich jak: TVP Info, TVP Kultura, TVP Polonia, 16 oddziałów programów regionalnych TVP S.A oraz ograniczeniu bądź likwidacji takich programów jak TVP Sport, TVP Historia, TVP Rozrywka, TVP Seriale, TVP ABC, a także zamknięciu serwisów internetowych.

"Równolegle musiałaby rozpocząć się procedura zwolnień grupowych, najprawdopodobniej już w miesiącu marcu. Możliwe są również protesty organizowane przez związki zawodowe" - czytamy w piśmie przytaczanym przez wPolityce.pl

Pracownicy TVP przypominają jeszcze, że idea rekompensaty to kontynuacja myśli "śp. Lecha Kaczyńskiego".

Podpisanie przez Pana Prezydenta dwóch poprzednich nowelizacji ustawy abonamentowej wprowadzających rekompensatę zwolnień dla mediów publicznych pozwalało TVP uznać, że mamy do czynienia z procesem nieodwracalnym.

Było to dla nas tym bardziej oczywiste, że idea wprowadzenia rekompensaty zwolnień dla mediów publicznych jest kontynuacją myśli śp. Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego, której emanacją była skarga konstytucyjna z dnia 7 lipca 2008 roku o zbadanie zgodności z Konstytucją RP Ustawy o zmianie opłat abonamentowych. Potencjalne weto ma wymiar symbolicznego odcięcia się od tej idei – dodają pracownicy publicznego nadawcy.

Bliski PiS serwis braci Karnowskich wPolityce.pl określił petycję pracowników TVP jako "dramatyczną". Przypomniał też, że to już kolejny taki głos w sprawie. Wcześniej do głowy państwa w obronie "zachowania finansowej stabilności mediów publicznych" napisali związkowcy z NSZZ Solidarność. Związek zawodowy mówi od dawna jednym głosem z PiS.


Co zrobi Duda z 2 mld zł dla TVP?

A co na to prezydent? Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że domagał się od Jarosława Kaczyńskiego dymisji Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. Ten postulat miał jednak – także nie jest to oficjalnie potwierdzone – zostać odrzucony.

O sprawie prawie 2 mld zł dla mediów publicznych zrobiło się naprawdę głośno po tym, jak posłanka PiS Joanna Lichocka pokazała opozycji środkowy palec po zwycięskim dla niej głosowaniu. Zbulwersowało to wiele osób, bo zostało odebrane jako wulgarny gest triumfu. Nie chodzi tylko o stopień upolitycznienia TVP pod rządami PiS – a w taki sposób jednej opcji politycznej jeszcze po 1989 r. telewizja publiczna nie służyła. Opinia publiczna była także oburzona tym, że prawie 2 mld zł mogły trafić na leczenie chorych na raka.