Szefowa sanepidu w Słubicach może stracić pracę. Ujawniła relacje rodzinne zakażonego koronawirusem

Łukasz Grzegorczyk
Lubuski Inspektor Sanitarny zwrócił się do Starosty Powiatowego o natychmiastowe odwołanie Jadwigi Caban-Korbas – poinformował Główny Inspektorat Sanitarny. To reakcja na wystąpienie szefowej sanepidu w Słubicach, która m.in. ujawniła prywatne informacje o pacjencie zakażonym koronawirusem.
Lubuski Inspektor Sanitarny zwrócił się do Starosty Powiatowego o natychmiastowe odwołanie Jadwigi Caban-Korbas. Fot. screen z koscierzyna24.info
"Główny Inspektorat Sanitarny zgodnie z przepisami nie powołuje Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Zachowanie PPIS w Słubicach jest nieakceptowalne. Lubuski Inspektor Sanitarny zwrócił się do Starosty Powiatowego o natychmiastowe odwołanie Inspektora w Słubicach z zajmowanego stanowiska" – poinformował GIS.

Jadwiga Caban-Korbas o koronawirusie


Chodzi o wystąpienie szefowej sanepidu w Słubicach. Zabrała głos m.in. na temat pierwszego pacjenta z koronawirusem w Polsce. – (...) Żona tego pana, z którą ten pan jest w separacji, i syn tej pani z pierwszego małżeństwa, tej żony, bo nie wiem czy już określać ją byłą żonę, czy żonę, z którą jest w separacji? (...) – zastanawiała się. To tylko część ujawnionych przez nią prywatnych szczegółów z życia mężczyzny.

Czytaj także: "Nie całujcie się, z mężem też nie". Szefowa sanepidu w Słubicach zrobiła show przed kamerami