Krotoszyn jednak nie będzie "strefą zero". Pojawi się za to więcej patroli
Informacja o odcięciu Krotoszyna od świata z pewnością zmroziła jego mieszkańców. Mamy jednak dla nich dobre informacje. Krotoszyn nie stanie się "strefą zero". W mieście będą jednak zwiększone kontrole - również na obrzeżach.
Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk przeprowadził w tej sprawie niedługo potem pilną wideokonferencję ze starostą krotoszyńskim, burmistrzem Krotoszyna, dyrektorem szpitala oraz służbami i instytucjami z terenu powiatu.
– Nie mamy czasu, by czekać. Mieszkańcy oczekują konkretnych działań, przesyłają mi swoje sugestie i uwagi. Dlatego spotkaliśmy się na wideokonferencji, na której przedstawiłem swój, być może niezbyt entuzjastyczny pogląd na sprawę. Zwróciłem się do starosty m.in. o pilne wskazanie miejsca, w którym zostanie uruchomiony obiekt kwarantanny zbiorowej dla mieszkańców powiatu. Obecna sytuacja to nie wynik błędów jednego podmiotu, a system naczyń połączonych. Musimy tę falę zatrzymać – powiedział wojewoda.
Dodał też, że obecnie nie są planowane obecnie nie są rozważanie plany tzw. zamknięcia powiatu, czy wprowadzenia dodatkowych ograniczeń.
"Zaapelował jednak o podjęcie energicznych działań przez władze i służby na terenie powiatu, żeby zapewnić rygorystyczne przestrzeganie ograniczeń istniejących, w szczególności tych, które dotyczą poruszania się. Chodzi o kontrolowanie sposobów korzystania z ogródków działkowych, a także lasów i parków oraz innych miejsc na obrzeżach Krotoszyna" – czytamy na stronie WUW w Poznaniu.
Czytaj też: Coraz więcej zakażonych koronawirusem. Wśród ofiar śmiertelnych jest 40-letnia kobieta
"Jesteśmy na początku walki". Morawiecki wskazał, kiedy nastąpi szczyt zachorowań w Polsce
Źródło: poznan.uw.gov.pl