Wielkanoc na kamerce. Te święta wciąż możesz spędzić z rodziną, nawet jeśli jest daleko

Bartosz Godziński
Pandemia koronawirusa zamknęła nas wszystkich domach. Dlatego nadchodząca Wielkanoc będzie naprawdę wyjątkowa dla wielu osób. Jeżeli nie wyobrażasz sobie świąt, bez kontaktu z bliskimi, to jest na to sposób – darmowe aplikacje do wideokonferencji. Może nie będziesz mógł się z nimi fizycznie przywitać, ale reszta będzie (prawie) jak zwykle.
Tak będą wyglądać tegoroczne święta wielkanocne dla wielu z nas (oczywiście bez wychodzenia do lasu) Fot. Skype
Wiele rodzin jest teraz porozrzucanych po różnych stronach Polski i nie mają szans na spotkanie w najbliższym czasie. Wujek może być na kwarantannie, brat jest na drugim końcu Polski i nie ma auta, a pozostali nie chcą narażać zdrowia babci. Co robić? Postawić laptopa lub smartfona na stole, włączyć grupową wideorozmowę i udawać, że wszystko jest jak dawniej. Oto 5 bezpłatnych aplikacji, które obsłuży każdy.

1. Facebook Messenger (do 6 osób, 50 ogląda)


To najprostsza opcja, jeśli wszyscy macie konto na Facebooku... i siebie w znajomych (to wbrew pozorom nie jest normą). Wystarczy, że stworzycie czat grupowy. Na komputerze, w prawym dolnym roku ekranu (pod listą znajomych) klikacie w ikonkę z dwoma ludzikami. W ten sposób tworzycie nową grupę do rozmów, zapraszacie bliskich i pozostaje wam już tylko naciśnięcie symbolu kamerki na górze okna czatu. Na smartfonie odszukujecie znajomego, w prawym górnym roku klikacie ikonkę z literką "i", a następnie "Utwórz grupę z użytkownikiem" i dodajecie resztę.
Fot. Facebook
W grupowej rozmowie wideo będziecie widzieć innych – ekran maksymalnie pomieści 6 kafelków (ale przed jednym urządzeniem może przecież siedzieć czteroosobowa rodzina), ale transmisję może śledzić aż 50 osób na czacie.

2. Skype (do 50 osób)

Skype stał się wręcz synonimem rozmów z bliskimi z zagranicy, ale i tak sporo osób nie miała z nim jeszcze do czynienia. Choć pewnie zainstalowała go razem z Windowsem. Skype stosunkowo niedawno wprowadził możliwość grupowych wideorozmów. I to z 50 osobami. Nieźle.


Jak zorganizować grupową wideorozmowę? Analogicznie jak w Messengerze – zapraszamy rodzinę do nowego czatu i wybieramy ikonkę kamery. Wszystko jest intuicyjne i łatwe, gdyż takie formy formy kontaktu stały się w ostatnich latach bardzo powszechne. Jak to ustawiać na smartfonie z Androidem? Pomocny może się okazać poniższy filmik.

3. Apple FaceTime (do 32 osób)

FaceTime to aplikacja z automatu dołączana do twojego iPhone'a i jest dostępna tylko na system iOS. Jest za to banalna w obsłudze, bo nie trzeba jej w żaden sposób konfigurować. Odpalamy ją, wprowadzamy nazwy kontaktów, numery telefonów lub adresy e-mail i naciskamy przycisk Audio lub Wideo. I już. Aplikacje daje też różne filtry czy metamorfozę naszej twarzy w animoji. Wiem, brzmi to bzdurnie, ale daje mnóstwo zabawy.
Fot. Apple

4. Google Duo (do 12) i Hangouts (do 25 osób, 10 widocznych)


Co jeśli nie mamy konta na Fejsie lub iPhone'a? Dużo osób ma pewnością ma pocztę na Gmailu. To z kolei pozwoli nam na wysyłanie zaproszeń do wspólnej wideorozmowy na "hangoutach". Google Duo to praktycznie FaceTime na Androida. Jest równie proste, szybkie, szyfrowane i stworzone do pogaduszek twarzą w twarz. Hangouty są bardziej rozbudowane i raczej ukierunkowane na wysyłanie szybkich wiadomości na czacie firmowym, dlatego to Duo lepiej nada się na zdalne święta z rodziną.

5. WhatsApp (do 4 osób)

Limit 4 osób na jednym wideoczacie wydaje się dość skromny w porównaniu z innymi aplikacjami. Jest jednak bardzo popularny u naszych zagranicznych znajomych (odpada problem z prośbą o pobranie apki – na pewno ją mają zainstalowaną), a do niewielkich, grupowych rozmów z pewnością wystarczy.
Przedstawione aplikacje są popularne i bezpłatne. Nie wyczerpują jednak wszystkich opcji – są też takie programy jak Zoom, Microsoft Teams, czy GoToMeeting, które przydają się szczególnie do pracy zdalnej, ale oczywiście mogą też posłużyć nam w Wielkanoc. Nie polecam świętować tylko śmigusa-dyngusa online. No, chyba, że macie wodoodporny sprzęt.

Czytaj też: Oglądaj Netflixa ze znajomymi... bez wychodzenia z domu. Oto idealna opcja na kwarantannę

Prymas Polski wydał dyspensę na Wielkanoc. "Łamanie zakazów epidemii to grzech"