Niezwykły wyczyn marszałek z PO. Ściągnęła z Chin tyle sprzętu, że zawstydziła rząd
Antonow 225 dostarczył do Polski przeszło 80 ton materiałów ochronnych, które spółki Skarbu Państwa, więc de facto rząd, kupiły w Chinach. Jak ta ilość ma się do 23 ton środków, które ściągnęła do województwa lubuskiego marszałek Elżbieta Polak? – Jesteśmy bezpieczni – mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" samorządowczyni z PO.
23 tony materiałów dla milionowego województwa naprawdę robi wrażenie. Lubuski Urząd Marszałkowski zgromadził spore zapasy, które od razu zostały skierowane do szpitali.
– Jest wszystko! 20 tysięcy kombinezonów, 53 tys. maseczek, rękawiczki, gogle. Cały transport dotarł – co do jednego kartonu. Lubuskie jest bezpieczne – tak ostatnią dostawę z Chin skomentowała na łamach "Gazety Wyborczej" Elżbieta Polak, lubuska marszałek.
Jak podaje gazeta, transport w Chinach pomogli zakupić i skompletować współpracownicy zielonogórskiej firmy LUG, którzy od lat robią interesy z Chińczykami. Transport na Lotnisko Chopina dotarł rządowym samolotem. Do woj. lubuskiego przywieźli go żołnierze Czarnej Dywizji. Marszałek sfinansowała zakupy z unijnego programu regionalnego.
Czytaj także: Wynajęto najdroższy samolot świata. A flota LOT-u stoi uziemiona
źródło: "Gazeta Wyborcza"