Tak "wstajemy z kolan". Europosłowie PiS zrezygnowali z unijnej pomocy w czasie epidemii

Rafał Badowski
Rządzona przez PiS Polska "wstaje z kolan", rezygnując z unijnego wsparcia i miliardów euro – czytamy w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej".
Europosłowie PiS zrezygnowali z unijnej pomocy w czasie pandemii koronawirusa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Parlament Europejski przyjął 17 kwietnia rezolucję w sprawie skoordynowanych działań Unii na rzecz walki z pandemią COVID-19 i jej skutkami. Nie ma mocy prawnej, jest za to formą nacisku na instytucje UE, by mocniej zaangażowały się w pomoc dla gospodarek, które dotknął kryzys.

Rezolucja apeluje między innymi do państw członkowskich, by przeznaczały wszelkie dostępne fundusze na przyspieszenie testów diagnostycznych COVID-19 i opracowanie szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Wzywa Komisję Europejską, by przedstawiła propozycję pakietu finansowania inwestycji służących ożywieniu gospodarczemu po kryzysie. Chodzi między innymi o wykorzystanie w tym celu Europejskiego Mechanizmu Stabilności, czyli funduszu dysponującego ponad 400 mld euro, Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Europejskiego Banku Centralnego.


Podsumowując: chodzi o większą solidarność europejską w obliczu największego kryzysu w dziejach Unii. Za rezolucją głosowali chadecy, socjaldemokraci, liberałowie i część zielonych. Przeciwko było 171 europosłów, w tym działacze PiS: Bielan, Brudziński, Czarnecki, Fotyga, Jaki, Jurgiel, Karski, Kempa, Kloc, Kopcińska, Krasnodębski, Kruk, Kuźmiuk, Legutko, Mazurek, Możdżanowska, Poręba, , Rafalska, Rzońca, Saryusz-Wolski, Szydło, Tarczyński, Tobiszowski, Waszczykowski, Wiśniewska, Zalewska i  Złotowski – wylicza "Gazeta Wyborcza".

Dziennik przypomina, że Mateusz Morawiecki nieustannie podkreślał, iż Unia nie pomaga w czasie koronawirusa – co nie jest prawdą. "GW" zwraca uwagę, że gdy europarlament wzywa do znacznego zwiększenia pomocy i wyposażenia instytucji unijnych w instrumenty, które pozwolą na skoordynowane działania w celu walki z epidemią, działacze PiS są przeciwko. Wszyscy bowiem zagłosowali przeciwko skierowaniu funduszy unijnych na pomoc dla zagrożonych gospodarek.

Dziennik snuje przypuszczenia, że powodem takiej decyzji mógł być akapit rezolucji odnoszący się wprost do polskiego rządu i stanu praworządności w naszym kraju.

Parlament Europejski podkreśla, że nawet w stanie wyjątkowym ogłoszonym w reakcji na pandemię koronawirusa państwa członkowskie nadal są zobowiązane do przestrzegania wartości UE i europejskich ram praw człowieka oraz muszą dbać o to, by obywatele mogli bez przeszkód korzystać z tych samych praw i ochrony;

wyraża szczególne zaniepokojenie działaniami polskiego rządu w tym zakresie; zdecydowanie potępia decyzję węgierskiego rządu o bezterminowym przedłużeniu stanu wyjątkowego i zawieszeniu prac parlamentu.

Czytaj także:

Od poniedziałku rząd znosi część obostrzeń w związku z pandemią. Sprawdź, jakich [LISTA]

Rekordowa liczba zakażonych koronawirusem w ciągu doby. Nowy komunikat MZ
  

źródło: "Gazeta Wyborcza"