To koniec problemów Wisły Kraków? Klub w końcu ma nowych właścicieli i prezesa

Ola Gersz
Wisła Kraków, która ma za sobą ciężkie miesiące, ma nowych właścicieli. To Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdzyński i Jarosław Królewski, a także... kibice. Klub doczekał się też nowego prezesa – jego fotel zajmie Dawid Błaszczykowski.
Wisła Kraków ma nowych właścicieli i prezesa Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
"Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdzyński i Jarosław Królewski zdecydowali się na przejęcie akcji Wisły Kraków SA od Towarzystwa Sportowego, stając się głównymi akcjonariuszami klubu, wspólnie z kibicami, którzy zakupili akcje w kampanii crowdfundingowej" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu na stronie internetowej Wisły Kraków.

To nie koniec zmian. Nowym prezesem Wisły Kraków będzie Dawid Błaszczykowski, brat Jakuba. Został on wybrany przez Radę Nadzorczą. "Dotychczas pełniący obowiązki prezesa piłkarskiej spółki Piotr Obidziński pozostanie w klubie na czas niezbędny do płynnego przekazania zadań" – czytamy w oświadczeniu. Po kilkunastu miesiącach udało się również porozumieć z Towarzystwem Sportowym w sprawie nazwy i herbu klubu. "Przypominamy, że 31 marca 2020 roku w Krakowie doszło do podpisania szeregu umów zapewniających prowadzącej sekcję piłkarską spółce Wisła Kraków pięćdziesięcioprocentowy udział w prawach do nazwy i historycznego herbu, znajdujące się do tej pory w posiadaniu skupiającego pozostałe sekcje sportowe Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków" – czytamy w oświadczeniu.


Jak informuje klub, porozumienie obejmuje znaki słowne "Wisła Kraków" i "TS Wisła" oraz znak słowno-graficzny "TS Wisła 1906". "Wszystkie będą mogły być wykorzystywane zarówno przez spółkę, jak i stowarzyszenie w kontekście prowadzonych przez te podmioty sekcji sportowych. Nowi właściciele dokonali zwolnienia hipoteki, będącej zabezpieczeniem pożyczki" – brzmi dalej komunikat. Kłopoty Wisły Kraków
Przypomnijmy, że w grudniu 2018 roku Wisła Kraków była na skraju bankructwa. Okazało się wtedy, że z kasy klubu zniknęły pieniądze, a jedynym rozwiązaniem – zdaniem ówczesnej prezeski Marzeny S. – była sprzedaż Wisły za złotówkę inwestorom ze Szwecji i Kambodży.

Niestety inwestorzy, którzy pojawili się w Krakowie nie przywieźli ze sobą nawet tej złotówki i dopiero kibice oraz biznesmeni Jarosław Królewski i Tomasz Jażdżyński uratowali klub przed katastrofą. Nieoceniony wkład w tym wyczynie miał piłkarz Jakub Błaszczykowski, który nie tylko zainwestował w drużynę, ale sam stał się jej członkiem.

We wrześniu 2019 roku Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało byłą prezeskę Marzenę S., a także Annę M.-Z., żonę gangstera, który do ubiegłego roku kontrolował krakowski klub oraz Tadeusza C., byłego prezesa i wiceprezesa Wisły Kraków.