Zaginione skarby III Rzeszy. Odkryj największe tajemnice II wojny światowej okiem... Adolfa Hitlera

Dawid Wojtowicz
Obok teorii spiskowych zaginione skarby są tym zagadnieniem z okresu II wojny światowej, które najbardziej rozpala wyobraźnię tropicieli tajemnic. Każdy, kto fascynuje się sensacjami XX wieku, słyszał o poszukiwaniach Bursztynowej Komnaty czy legendzie Złotego Pociągu. Przerwać milczenie na ich temat postanowił jeden z kluczowych świadków wojennej grabieży dzieł sztuki. I to nie byle kto, bo sam... Adolf Hitler.
Gdzie naziści ukryli zrabowane skarby? Na te pytania odpowiada... Adolf Hitler w książce "Spowiedź Hitlera 3. Szczera rozmowa o zaginionych skarbach", której autorem jest Christopher Macht Wydawnictwo Bellona
Z przedstawioną przez niego wersją wydarzeń możemy zapoznać się na stronach dostępnej już w księgarniach książki "Spowiedź Hitlera 3. Szczera rozmowa o zaginionych skarbach". To kolejna część fikcyjnego wywiadu dr. Eduarda Blocha (nazywanego "szlachetnym Żydem" z uwagi na fakt, że był wieloletnim lekarzem matki Hitlera) z wodzem III Rzeszy. Zredagował go (w oparciu o zapiski ze skryptów ostatnich rozmów Hitlera) Christopher Macht, niemiecki pisarz o polskich korzeniach, który jest... święcie przekonany, że Führer przetrwał wojnę i ukrywał się przez długie lata w Ameryce Południowej.
''Spowiedź Hitlera 3. Szczera rozmowa o zaginionych skarbach'' to książka Christophera Machta, który jest święcie przekonany, że Adolf Hitler przeżył II wojnę światowąWydawnictwo Bellona
Pierwsza "Spowiedź" przybliżyła życie osobiste niemieckiego dyktatora. Kolejna szczera rozmowa z przywódcą nazistów zdradziła kulisy jego sfingowanej śmierci samobójczej w Berlinie i spektakularnej ucieczki z Europy w 1945 roku, a także opowiedziała, jak wyglądało jego "barwne" życie na emigracji. Wątkiem przewodnim trzeciej odsłony wywiadu są zaś zrabowane i ukryte podczas wojny skarby.

A jest to temat rzeka. W trakcie konfliktu zbrojnego toczonego w Europie w latach 1939-1945 prowadzono systematyczną grabież dóbr kultury. Okradano muzea, galerie sztuki, siedziby banków i prywatne majątki. W wyniku tego rabunku, a niekiedy i celowego niszczenia mienia, Polska straciła ponad 500 tys. dzieł sztuki. Choć hitlerowcy wsławili się jak nikt plądrowaniem okupowanych krajów, tak naprawdę w tej materii żaden naród nie jest bez winy. Grabili wszyscy, a powszechny rabunek stał się kolejną po masowych egzekucjach i gwałtach mroczną kartą historii II wojny światowej.

– Najbardziej zszokowały mnie informacje bliskie sercu wielu moim czytelnikom. Mianowicie Polacy nie mają pojęcia, jak wiele wątków związanych ze skarbami Hitlera jest silnie powiązanych z Polską. W ogóle, pracując nad "Spowiedzią Hitlera 3", odnosiłem wrażenie, że hasło "skarby Hitlera" trzeba w pierwszej kolejności połączyć z miejscami, które dzisiaj przynależą do Polski. To tutaj prowadzą chociażby ślady związane ze Złotym Pociągiem czy Bursztynową Komnatą. I tych śladów jest zdecydowanie więcej, co udowadniam w swojej najnowszej książce – mówi Christopher Macht.
Dr Eduard Bloch / Christopher Macht
Fragment książki ''Spowiedź Hitlera 3. Szczera rozmowa o zaginionych skarbach'', wydawnictwo Bellona

Hitler wyjawił tak wiele – choćby to, gdzie jest ukryta Bursztynowa Komnata i inne skarby zrabowane przez nazistów – że publikacja tego wszystkiego mogła mieć dla wielu ludzi i państw bolesne skutki. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że po tym, gdy książka trafi w ręce poszukiwaczy skarbów, zdopinguje niejednego śmiałka do intensywnego tropienia bogactw na podstawie podanych wskazówek.

Co się stało z Bursztynową Komnatą? Ile jest prawdy w historii o Złotym Pociągu i czy ma on coś wspólnego ze swoim węgierskim odpowiednikiem? Dlaczego poszukiwacze skarbów nadal mają powody interesować się jeziorem Toplitzsee i jego okolicami? I dlaczego powinniśmy być wdzięczni, że naziści upodobali sobie kopalnie soli jako kryjówki na zrabowane obrazy? Kolejny tom dziennika Blocha (a raczej wcielającego się w niego Machta), choć nie udziela definitywnych odpowiedzi, umiejętnie podrzuca kolejne tropy do rozwiązania tych zagadek, a jego autor doskonale bawi się konwencją opowieści o ukrytych skarbach.

– W trakcie pracy nad "Spowiedzią Hitlera 3" doszukałem się wielu niepublikowanych dotąd materiałów i spędziłem sporo czasu w miejscach, w których mógł chociażby zostać ukryty Złoty Pociąg i Bursztynowa Komnata. Zdecydowanie była to karkołomna praca, ale, sądząc po efektach, uważam, że dość owocna – ocenia Christopher Macht.

– Zdecydowanie najbardziej przełomowe okazały się nieznane dokumenty, które dostałem od jednego z moich wiernych czytelników. Gdyby nie one, nie wpadłbym na nieznane dotąd tropy. Co to było dokładnie, nie mogę zdradzić. Dałem słowo o dochowaniu tajemnicy i mam zamiar tego słowa dotrzymać. Mogę jedynie z wielką pewnością stwierdzić, że to czytelnicy tworzą razem ze mną "Spowiedzi" – wyznaje autor książki.

Na tajemnicach, które mogłyby stać się kanwą ekscytującego filmu o poszukiwaczach skarbów, nie kończy się jednak zawartość trzeciego tomu bestsellerowej serii "Spowiedź Hitlera". Dyskusje o miejscach ukrycia zrabowanych kosztowności autor uzupełnia dociekaniami na takie sensacyjne tematy jak tajna baza hitlerowców na Antarktydzie, nazistowska broń atomowa oraz inne wynalazki, które propagandowo określano mianem Wunderwaffe. Dla miłośników teorii spiskowych – uczta, jakich mało.
Adolf Hitler / Christopher Macht
Fragment książki ''Spowiedź Hitlera 3. Szczera rozmowa o zaginionych skarbach'', wydawnictwo Bellona

Sporo o tym było w naszej propagandzie. Pobudzaliśmy tym terminem wyobraźnię nie tylko Niemców, ale i naszych wrogów, którzy nie mieli pewności, czy to element propagandy, czy może działania, które mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Takich cudownych narzędzi mieliśmy sporo, ale żadna z tych broni nie dorastała do pięt "Wunderwaffe", czyli wymarzonej broni atomowej.

Jest też coś dla czytelników zafascynowanych genezą zła. Mowa o rozdziale "Ludzie Hitlera", przedstawiającym sylwetki osób, których przyciągnęła charyzma wodza III Rzeszy, bądź głoszona przez niego ideologia lub zwykły oportunizm. Wśród nich znajdziemy zarówno ekscentryków np. Erika Jana Hanussena, jasnowidza zwanego "prorokiem Hitlera", jak i oprawców pokroju Josefa Mengele, "Anioła Śmierci" z Auschwitz, niesławnego lekarza, o którym opowieści zawsze mrożą krew w żyłach.

Redagując kolejne zapiski z dziennika doktora Blocha, autor pozwala sobie miejscami na licentia poetica, kreśląc scenariusze wydarzeń, które można uznać za chichot historii. Przykład? Oto żydowski lekarz, który nagle widzi, jak Hitler traci przytomność i przestaje oddychać. Dylemat – zachować przysięgę Hipokratesa i reanimować starszego pana z wąsikiem czy w imię sprawiedliwości dziejowej umyć ręce i jednak poczekać te 5 minut, które dzieli życie każdego człowieka od śmierci?
Bestsellerowa seria "Spowiedzi Hitlera" liczy już 3 tomy. Najnowszy z nich miał premierę 15 kwietnia 2020 rokuWydawnictwo Bellona
Poprzednie tomy "Spowiedzi Hitlera" wyróżniały się bogatą dokumentacją fotograficzną. Najnowsza książka Christophera Machta nie jest wyjątkiem od tej reguły. Rozmowy "szlachetnego Żyda" i Führera okraszone są czarno-białymi zdjęciami skarbów i powiązanych z nimi miejsc. Tradycyjnie nie brakuje licznych fotografii Hitlera, w tym tych odsłaniających jego bardziej "prywatne" oblicze. Ponadto możemy też przyjrzeć się bliżej organizacjom nazistowskim (hajlujący chłopczyk to niezapomniany widok).

– Rozmawiając o nazistowskich skarbach, nie sposób pominąć takich postaci jak Josef Mengele czy członków Hitlerjugend. Gdy zagłębimy się w historię nazistów, dostrzeżemy, że większość ludzi i organizacji odgrywała konkretną rolę w Trzeciej Rzeszy. Josef Mengele zresztą nie był jedynym, którego historia osądza w kontekście zbrodniczych działań. A Hitlerjugend? Do dzisiaj nie sposób zrozumieć, że można było tak wykorzystać biedne dzieci i uprawiać powszechne pranie mózgów – zauważa Christopher Macht.
Fragment listu jednej z czytelniczek do Christophera Machta

Pańską książkę kupiłam zupełnie przypadkiem. I to było najlepsze, co spotkało mnie tego dnia. "Spowiedź Hitlera" przeczytałam dosłownie w jeden dzień. Nagle okazało się, że można pisać o historii w sposób przystępny, a do tego szalenie ciekawy. Na każdej stronie dowiadywałam się kolejnych ciekawostek o Hitlerze. Czytając Pańską książkę, czułam się, jakbym była przy tej rozmowie. Dotąd mam ciarki. Dziękuję za to. I proszę o więcej.

Wiernych czytelników "Spowiedzi Hitlera" nie trzeba specjalnie zachęcać do lektury najnowszego tomu fikcyjnego dziennika. Wielu z nich już pewnie złożyło na niego zamówienie w internetowych księgarniach. Ci, którym ten cykl nie jest jeszcze znany, mogą, ale nie muszą nadrobić zaległości, dlatego że każda część stanowi w istocie niezależną opowieść. Po wszystkie "Spowiedzi Hitlera" możemy sięgnąć dzięki uprzejmości wydawnictwa Bellona.

Artykuł powstał we współpracy z wydawnictwem Bellona