Ciechanów ukarany za koncert Kasi Kowalskiej. Sanepid nałożył grzywnę 30 tysięcy złotych
Koncert Kasi Kowalskiej, który odbył się 2 maja w Ciechanowie, wzbudził duże kontrowersje. Mieszkańcy mimo zaleceń pozostania na balkonach pojawili się na pod sceną, nie zachowali także odpowiedniego dystansu. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny ukarał miasto wysoką grzywną.
Niestety nie wszyscy wpasowali się w balkonowy format koncertu Kasi Kowalskiej, a 2 maja pod sceną pojawiło się sporo ludzi. Wciąż bowiem obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. Tymczasem na jednym z nagrań z wydarzenia widać spory tłum. Na szczęście mieszkańcy Ciechanowa założyli przynajmniej maseczki.
"Sanepid ocenił, iż na terenie pomiędzy blokami było ok. 100 osób, a ok. 50 znajdowało się w samochodach. Podkreślono, że podczas wydarzenia przestrzegano zachowania wymaganej odległości dwóch metrów od siebie, ale odległości nie były zachowane, kiedy artystka poprosiła o podejście pod scenę przebywające tam osoby" – powiedziała Paulina Rybczyńska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Ciechanowie.
– Wstępna analiza ww. decyzji wskazuje, że Sanepid wadliwie ustalił organizatora tych wydarzeń, a co za tym idzie, decyzja obarczona jest wadą prawną. (...) Ponadto prowadząc to postępowanie, z niezrozumiałych względów odstąpił od wymogów związanych z zapewnieniem stronie czynnego udziału w postępowaniu, co w naszej ocenie doprowadziło do niewłaściwego ustalenia stanu faktycznego w tej sprawie – stwierdziła Rybczyńska w rozmowie z portalem Ciechanów Inaczej.
źródło: Ciechanów Inaczej