Mówił, że nie jest niewolnikiem PiS. Teraz złożył hołd Kaczyńskiemu
Po głosowaniu, w którym Sejm przyjął ustawę o szczególnym trybie przeprowadzenia wyborów prezydenckich, na mównicę wszedł Michał Wypij. Tak, to ten poseł, który wcześniej przekonywał, że on i jego partyjni koledzy są przeciwni wyborom w maju i zapewniał, że posłowie Porozumienia nie są niewolnikami PiS. Tym razem nie był już tak niepokorny. Wręcz przeciwnie.
– Państwo zyskuje stabilizację polityczną i za ten kompromis, za tę dojrzałość polityczną, której nie zdali wszyscy, którzy siedzą na tej sali, w tak trudnym momencie dla Polski chciałbym serdecznie podziękować naszym partnerom, zwłaszcza panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu (w tym momencie rozległ się głośny śmiech posłów na sali sejmowej – red.). Wygrała Polska, dziękuję bardzo – zakończył Michał Wypij.
– Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek z osiemnastu naszych parlamentarzystów, którzy znaleźli się w Sejmie dzięki prezesowi Gowinowi, w tak ważnym momencie zagłosował wbrew swojemu liderowi. Jesteśmy przeciwni wyborom w maju – zadeklarował poseł Porozumienia Michał Wypij 5 maja w rozmowie z Wirtualną Polską.
Wypij ocenił też w tej rozmowie specyficznie pojętą lojalność, o jaką zaapelował wcześniej wicepremier Jacek Sasin z PiS. – Widocznie inaczej z panem ministrem Sasinem definiujemy lojalność. Dla niektórych chyba granica między lojalnością a niewolnictwem jest bardzo cienka. My, jako Porozumienie, niewolnikami nie jesteśmy. Jesteśmy lojalni wobec Polaków – dodał polityk Porozumienia.