Mówił, że nie jest niewolnikiem PiS. Teraz złożył hołd Kaczyńskiemu

Rafał Badowski
Po głosowaniu, w którym Sejm przyjął ustawę o szczególnym trybie przeprowadzenia wyborów prezydenckich, na mównicę wszedł Michał Wypij. Tak, to ten poseł, który wcześniej przekonywał, że on i jego partyjni koledzy są przeciwni wyborom w maju i zapewniał, że posłowie Porozumienia nie są niewolnikami PiS. Tym razem nie był już tak niepokorny. Wręcz przeciwnie.
Poseł Michał Wypij złożył hołd Jarosławowi Kaczyńskiemu po głosowaniu ws. wyborów kopertowych. Fot. Robert Robaszewski / Agencja Gazeta
Najwyraźniej poseł Michał Wypij postanowił zatrzeć niekorzystne wrażenie, jakie mógł zrobić przy Nowogrodzkiej swoją odważną deklaracją i złożył coś w rodzaju hołdu Jarosławowi Kaczyńskiemu. – Bardzo się cieszę, że znalazła się większość, że znaleźli się ludzie, którzy potrafili znaleźć dobry kompromis dla Polski, także żałuję, że odrzuciliście państwo wyciągniętą rękę zjednoczonej prawicy, żeby sposób rozsądny ustabilizować sytuacje polityczną w naszym kraju. Tym samym Polacy zyskują wybory, które będą w pełni wolne, demokratyczne – ocenił wyniki głosowania w Sejmie.


– Państwo zyskuje stabilizację polityczną i za ten kompromis, za tę dojrzałość polityczną, której nie zdali wszyscy, którzy siedzą na tej sali, w tak trudnym momencie dla Polski chciałbym serdecznie podziękować naszym partnerom, zwłaszcza panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu (w tym momencie rozległ się głośny śmiech posłów na sali sejmowej – red.). Wygrała Polska, dziękuję bardzo – zakończył Michał Wypij. Czytaj także: "Nie jesteśmy niewolnikami PiS". Poseł od Gowina pozbawił złudzeń partię Kaczyńskiego
– Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek z osiemnastu naszych parlamentarzystów, którzy znaleźli się w Sejmie dzięki prezesowi Gowinowi, w tak ważnym momencie zagłosował wbrew swojemu liderowi. Jesteśmy przeciwni wyborom w maju – zadeklarował poseł Porozumienia Michał Wypij 5 maja w rozmowie z Wirtualną Polską.

Wypij ocenił też w tej rozmowie specyficznie pojętą lojalność, o jaką zaapelował wcześniej wicepremier Jacek Sasin z PiS. – Widocznie inaczej z panem ministrem Sasinem definiujemy lojalność. Dla niektórych chyba granica między lojalnością a niewolnictwem jest bardzo cienka. My, jako Porozumienie, niewolnikami nie jesteśmy. Jesteśmy lojalni wobec Polaków – dodał polityk Porozumienia.