To Gryglas miał przeciągać posłów Gowina w stronę PiS. Teraz może stracić stanowisko

Rafał Badowski
Władze Porozumienia wycofały rekomendację dla Zbigniewa Gryglasa na wiceministra aktywów państwowych w związku z nielojalną postawą – podaje nieoficjalnie RMF FM. Powód? To właśnie Gryglas miał odpowiadać za przeciąganie posłów na stronę PiS.
Zbigniew Gryglas może stracić stanowisko wiceministra. To efekt tego, że miał być tym, który przeciągał posłów Porozumienia na stronę PiS. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Ostateczną decyzję o dymisji ma podjąć premier Mateusz Morawiecki. Wyrzucenie Gryglasa – informuje RMF – ma być elementem paktu Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina. W ten sposób poseł PiS ma zapłacić za nielojalność wobec Gowina.
Gryglas miał przeciągać posłów Porozumienia na stronę partii Kaczyńskiego, mimo że sam jest wciąż wiceprezesem Porozumienia. Ponadto jako jeden z pierwszych był gotowy porzucić Gowina dla Kaczyńskiego.  

"Nie jest ważny partykularny interes partii, liczy się tylko racja stanu - ciągłość władzy i odpowiedzialność, czyli wybory majowe" – napisał na Twitterze 4 maja.


Stacja poprosiła też o komentarz Zbigniewa Gryglasa. Niestety nie znalazł czasu, by odpowiedzieć na spekulacje o przewidywanej dymisji. – Przepraszam panie redaktorze, oddzwonię do pana, bo w tej chwili muszę biec. Dziękuję bardzo – brzmiał lakoniczny komentarz posła. Zginiew Gryglas był posłem poprzedniej kadencji. Do Sejmu trafił z list Nowoczesnej, ale potem zmienił partyjne barwy przystępując do partii Jarosława Gowina i klubu parlamentarnego PiS. W obecnej kadencji nie został wybrany, uzyskał za mało głosów. Otrzymał jednak fotel wiceministra w resorcie wicepremiera Jacka Sasina.

Czytaj także: "Był przeciwko dobrej zmianie, a dziś mówi, że ufa Kaczyńskiemu?!". Znajomi posła Gryglasa nie pojmują tej metamorfozy


Rano Sejm odrzucił weto Senatu i przyjął ustawę ws. głosowania korespondencyjnego, która trafi teraz do prezydenta. Natomiast wcześniej późnym wieczorem w środę Gowin i Jarosław Kaczyński ogłosili wspólne stanowisko, w którym zapowiedzieli, że wybory prawdopodobnie zostaną uznane przez Sąd Najwyższy za nieważne.

Czytaj także:

Sejm odrzucił weto Senatu. Ustawa o wyborach kopertowych przyjęta

Mówił, że nie jest niewolnikiem PiS. Teraz złożył hołd Kaczyńskiemu

Gowin i Kaczyńskl odpalają opcję atomową. Oto ich wspólne oświadczenie ws. wyborów