"Oczywiście, gdyby tylko chciał". Sikorski o możliwości startu Tuska w nowych wyborach
Odkąd wiadomo, że wybory prezydenckie odbędą się w nowym terminie, pojawiają się głosy, że to szansa dla Koalicji Obywatelskiej na nowe rozdanie i wymianę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Sugerował to jednoznacznie na przykład Roman Giertych, wprost o tym mówił także Radosław Sikorski w rozmowie z Moniką Olejnik w "Kropce nad i".
– Oczywiście, gdyby tylko chciał. (…) Rozmawiałem z nim nawet dzisiaj. Ale to, co sobie powiedzieliśmy będzie naszą słodką tajemnicą – stwierdził Radosław Sikorski w rozmowie z Moniką Olejnik.
Sikorski jednocześnie ocenił też obecną kandydatkę PO. – Marszałek Kidawa-Błońska po części padłą ofiarą własnej szlachetności, bo od początku mówiła, że te wybory są niebezpieczne, nie powinny się odbyć. Wyszło na jej, miała rację. To, że inni kandydaci nie chcieli współpracować, że prowadzili swoje gry w tym czasie i że wyborcy jej za to nie wynagrodzili, to jest nieprzyjemna okoliczność. Pani marszałek Kidawa-Błońska, jestem przekonany, wystartowałaby w tych ponownych prawyborach PO. Jestem przekonany, że zdobędzie mnóstwo głosów – analizował.
Wcześniej na temat swoich dalszych losów wypowiedziała się sama kandydatka Koalicji Obywatelskiej. Jak stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska, wystartuje w nowych wyborach prezydenckich tylko w przypadku, jeśli będą konstytucyjne. Sam Borys Budka odpowiedział wymijająco na pytanie, czy PO wystawi nowego kandydata.
Stanowczy list do PO napisał natomiast na Facebooku Roman Giertych. Jego zdaniem, kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej od początku była nieporozumieniem. Zdaniem mecenasa, ma to związek z ogólnym skrętem PO na lewo.
Czytaj także:
Kidawa-Błońska o tym, czy wystartuje w wyborach prezydenckichMusicie to zrobić natychmiast. Stanowczy list Giertycha do PO ws. Kidawy-Błońskiej
Czy PO postawi na Kidawę-Błońską w nowych wyborach? Budka odpowiedział tak wymijająco, jak mógł
źródło: TVN24