Patryk Jaki wziął się za piosenkę Kazika. Wskazał błąd w utworze

Łukasz Grzegorczyk
Patryk Jaki zabrał głos w sprawie afery w radiowej Trójce. Europoseł PiS stwierdził, że w piosence Kazika, od której zaczęło się całe zamieszanie, tkwi błąd. Polityk postanowił dokładniej zagłębić się w wersy utworu o Jarosławie Kaczyńskim i wskazać nieścisłości.
Patryk Jaki mówi o błędach w piosence Kazika. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Patryk Jaki w Polsat News nie pozostawił wątpliwości i stwierdził, że zamieszanie wokół Trójki jest "niepotrzebne". Jak ocenił, wynika ono najpewniej z "nadgorliwości i błędu jednego człowieka". – Nasza formacja pod takimi działaniami w Trójce się nie podpisuje – stwierdził.

Czytaj także: Piosenka Kazika wywołała trzęsienie ziemi w Trójce. Oto cały tekst utworu o Kaczyńskim

Europoseł przyznał jednak, że błąd tkwi "u źródeł piosenki" Kazika. – Został rozpętany przez PO i część liberalnych mediów, według których prezes Jarosław Kaczyński złamał prawo ws. wjazdu na cmentarz – tłumaczył. – Trzeba się dowiedzieć, kto to zrobił i być może wyciągnąć jakieś wnioski personalne – dodał.


Jaki zaczął też usprawiedliwiać wizytę Kaczyńskiego na cmentarzu w czasie epidemii. – To nie jest tak, że pan prezes mógł wjechać na cmentarz, a inni nie mogli, dlatego że uroczystości państwowe były po prostu wyłączone z tego rozporządzenia – wskazywał.

Przypomnijmy, po aferze z Listą Przebojów Trójki i piosenką Kazika, ruszyła lawina rezygnacji i bojkotów. Ze stacją pożegnali się w sobotę m.in. Marek Niedźwiecki, Marcin Kydryński oraz Hirek Wrona. Część artystów ogłosiło, że nie chcą, aby ich utwory gościły na antenie Trójki.

Współpracę ze stacją zawiesiła wytwórnia Mystic Production. To oznacza, że na antenie Programu III Polskiego Radia nie zagoszczą utwory Deep Purple, Nicka Cave'a czy Marillion.

Czytaj także:

Były muzyk oskarżył Niedźwieckiego o łapówki w Trójce. Teraz przeprasza i apeluje do innych

Władze Trójki przyłapane na kłamstwie. Wytwórnia Kazika pokazała dowody


źródło: Polsat News