To już koniec "Trzynastu powodów". Netflix pokazał zwiastun finałowego sezonu hitowego serialu

Bartosz Godziński
Historia licealistów z Liberty High School, rozpoczęta od samobójstwa jednej z koleżanek, dobiega końca. Przed nami czwarty, finałowy sezon "Trzynastu powodów" – jednego z największych hitów Netflixa. Serial powróci na początku czerwca. Do sieci właśnie trafił nowy trailer.
Przed nami finałowy sezon "Trzynastu powodów" Fot. Netflix
"Zbliża się koniec nauki w liceum Liberty i uczniowie muszą podjąć trudne życiowe decyzje. Jak wydarzenia z przeszłości wpłyną na ich przyszłość?" – czytamy w opisie wideo.

Ze zwiastuna wynika, że m.in. Clay i jego znajomi będą się zmagać z konsekwencjami morderstwa jednego z bohaterów i tego, że to ukrywali. Nie zdradzam, o którą postać chodzi, ale widzowie poprzednich sezonów doskonale to wiedzą.
Przed tygodniem Netflix opublikował też krótkie nagranie, na którym widzimy pożegnanie obsady i ekipy z popularnym (i kontrowersyjnym) na całym świecie serialem. Filmik jest pełen łez i wzruszeń. – Nigdy nie zapomnę tego doświadczenia – powiedziała jedna z aktorek, Alisha Boe (Jessica).
Premiera ostatniego sezonu "Trzynastu powodów" już 5 czerwca. Jak na Netflix przystało, wszystkie odcinki będą opublikowane od razu.