Milioner 10 lat temu ukrył skarb warty 1 mln dol. Teraz ogłosił, że go znaleziono

Monika Piorun
Forrest Fenn – rezolutny 89-latek, kolekcjoner dzieł sztuki i antyków – wpadł na pomysł ukrycia wartościowych klejnotów, biżuterii, szmaragdów, starych monet i wielu innych cennych przedmiotów w XI-wiecznej skrzyni, którą skrzętnie schował w Górach Skalistych. W swojej autobiografii opublikowanej w 2010 roku napisał tajemniczy wiersz, do którego dołączył mapkę ze wskazówkami pomocnymi w odnalezieniu wyjątkowego skarbu. Przez ostatnią dekadę próbowało go znaleźć wielu śmiałków (aż 4 osoby poniosły śmierć na szlaku). Dopiero teraz ogłoszono, że w końcu ktoś odkrył wyjątkowe znalezisko.
Przez dekadę nikomu nie udało się odkryć tajemniczej, XI-wiecznej skrzyni ze skarbami, które Forrest Fenn ukrył w Górach Skalistych. Fot. Forrest Fenn /Instagram.com
Mogłoby się wydawać, że takie historie mogą słyszeć tylko potomkowie Indiany Jonesa czy innego bohatera powieści lub filmów przygodowych. Okazuje się jednak, że wyobraźni nie brakuje także niektórym milionerom. Jeden z nich 10 lat temu wymyślił taką intrygę, której nikt nie był w stanie sprostać przez całą dekadę. Na dodatek aż 4 śmiałków, którzy zdecydowali się podołać wyzwaniu, zmarło podczas żmudnych poszukiwań tajemniczego skarbu.

Historyczna skrzynia skarbów schowana przez bogatego kolekcjonera wreszcie odnaleziona

Jak donosi serwis "Lab Bible", 89-letni milioner, Forrest Fenn, po 10 latach od ukrycia starodawnej skrzyni ze skarbami wartymi 1 mln dolarów, ogłosił, że wreszcie znalazł się jej odkrywca. Nie ujawniono jednak ani jego danych personalnych, ani lokalizacji skarbu, który przez ostatnich 10 lat próbowało znaleźć wielu żądnych przygód odkrywców.


Wiele grup wspinało się w ostatnich latach po Górach Skalistych, podążając za informacjami opisanymi przez Fenna w wierszu oraz dokładnie analizując szczegóły opisane na sporządzonej przez niego specjalnej mapce, dołączonej do autobiografii milionera, ale dopiero teraz komuś udało się rozwikłać tajemnicę sprzed lat.
89-letni kolekcjoner sztuki dostał od nowego odkrywcy skrzętnie ukrytej przez niego skrzynki e-mail, którego treść pozwoliła mu uwierzyć, że wreszcie komuś udało się ustalić dokładną lokalizację cennej skrzyni.

Choć nie podano jego danych personalnych, to jednak Forrest Fenn zdradził, że z fotografii załączonej do przesłanej do niego wiadomości, wynika, że odkrywca tajemniczego skarbu z Gór Skalistych pochodzi z Dalekiego Wschodu.
Czytaj także: 28 ton złota może być w jednym z pałaców na Dolnym Śląsku. Tajemnicę krył nazistowski dziennik

źródło: LAD Bible