"Fort Trump" nie powstanie? Amerykański urzędnik zdradził, jak o nim myślano w Stanach od początku
Plany Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy dotyczące ściągnięcia do Polski dodatkowych żołnierzy USA wydają się trudne w realizacji. Tak wynika z tekstu Reutersa. Agencja dotarła do urzędnika, który jest wtajemniczony w sprawę utworzenia nad Wisłą "Fortu Trump". Osoba ta rozwiewa wszelkie wątpliwości i twierdzi, że od początku pomysł ten był nierealny.
To jednak, według ustaleń agencji Reuters, od początku było nierealne, mimo że Polska zaoferowała, że będzie łożyła na utrzymanie bazy 2 miliardy dolarów. Zdaniem Amerykanów to jednak za mało i nie mogą się porozumieć z polską stroną. Ponadto według agencji Reutera Polska jest obecnie osłabiona gospodarczo przez pandemię koronawirusa i póki co wątpliwe jest, czy byłaby w stanie zapłacić USA nawet wspomniane 2 miliardy.
Polski wiceszef dyplomacji Paweł Jabłoński w rozmowie z Reutersem nazywa negocjacje z USA "bardzo skomplikowanym procesem". – Omawiane są kwestie finansowania, umiejscowienia, praw, na jakich zasadach będą funkcjonować ci żołnierze. Dyskusje trwają długo, ponieważ tematyka jest bardzo złożona. Myślę, że podejmiemy ostateczną decyzję, ale to zajmie trochę czasu – stwierdził polski polityk.
Czytaj także: Błaszczak zakończył rozmowy w USA o Fort Trump. On mówi o bliskim sukcesie, Amerykanie – co innego
źródło: Reuters