Tusk dopiekł Dudzie na TT i się zaczęło. Prezydent odpisał, ale takiej riposty się nie spodziewał

redakcja naTemat
Przewodniczący EPL Donald Tusk przyzwyczaił Polaków do celnych i konkretnych opinii na temat działań PiS, które publikuje na Twitterze. Tym razem były premier również nie zawiódł i jednym zdaniem skomentował słowa Andrzeja Dudy, które prezydent wypowiedział pod adresem osób LGBT na wiecu w Brzegu. Tym razem jednak prezydent odpisał i zaczęła się niemała publiczna kłótnia.
Andrzej Duda pokłócił się na Twitterze z Donaldem Tuskiem. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Prezydent Rzeczpospolitej powinien dbać o jej reputację. Andrzej Duda robi wszystko, aby ją zrujnować. Jego kampania to wstyd na cały świat" – napisał na Twitterze Donald Tusk. W ten sposób lider EPL ocenił działanie obecnego prezydenta podczas kampanii. Zapewne byłego premiera zmotywowały do wyrażenia swojej opinii słowa Dudy, które skierował do osób LGBT podczas wiecu w Brzegu. – Usiłuje nam się wmówić, że są to ludzie, a to jest ideologia. Jak dzisiaj silny jest ten prąd, to pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to ideologia – mówił w obronie posła Jacka Żalka prezydent i powtórzył to samo stwierdzenie, że "osoby LGBT to nie są ludzie".


Tusk, który kieruje się przekonaniami politycznymi chrześcijańskich demokratów, nie mógł więc chyba obojętnie patrzeć na przejaw dyskryminacji ze strony głowy polskiego państwa. Ponadto czytał pewnie nagłówki artykułów w zagranicznych mediach, które krytykowały postawę Dudy.

Duda odpowiada Tuskowi


Prezydent nie pozostał jednak obojętny na reakcję Tuska i postanowił odpisać szefowi EPL. "Panie Donaldzie, miał Pan okazje wystartować w wyborach i prowadzić swoją kampanię. Był Pan dwukrotnie namawiany, by się ze mną zmierzyć przez swoje środowisko. Wolał się Pan jednak schować za plecami MKB, a później RT. Wie Pan, jak się na taką postawę mówiło na podwórku? Cykor... " – napisał w odpowiedzi na wpis Tuska Andrzej Duda. Były premier także podniósł rzuconą mu rękawicę i nie pozostawił wpisu Dudy bez komentarza. "Panie Andrzeju, interesowała mnie konfrontacja z pańskim przełożonym. Ale, jak to mówią na podwórku..." – odpowiedział prezydentowi.

Pod wpisem Tuska zaroiło się od opinii. Komentujący stwierdzili, że były szef Rady Europejskiej zaszachował prezydenta i zgotował mu prawdziwy knockout.

Czytaj także: Tusk przejechał prętem po klatce. Połączył zajęcie kapliczki w Czechach z Fort Trump

Ostatni głos jednak zabrał Andrzej Duda. "Panie Przewodniczący, z moim Mistrzem, moim Prezydentem skonfrontował się Pan w 2005 roku. I przegrał Pan sromotnie... A co było potem wszyscy pamiętamy" – odpisał prezydent.