Kompromitacja Kościoła. Na prośbę Morawieckiego Episkopat wysłał list agitacyjny ws. wyborów

Rafał Badowski
W liście do posługujących za granicą misjonarzy Episkopat wzywa rodaków do pełnej mobilizacji przed wyborami. Zaznacza, że każdy głos jest ważny i żaden z misjonarzy nie powinien lekceważyć tak odpowiedzialnej decyzji. List został wysłany do misjonarzy na prośbę premiera Mateusza Morawieckiego. Co prawda w piśmie nie ma jasnych wskazówek, na kogo należy oddać głos, ale wystarczą liczne aluzje, które są nad wyraz czytelne.
Episkopat wysłał list agitacyjny ws. wyborów prezydenckich na prośbę Mateusza Morawieckiego, pod którym podpisał się między innymi poseł PiS Jan Dziedziczak. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Pod pismem wysłanym w piątek z Sekretariatu Komisji Episkopatu Polski ds. Misji podpisał się między innymi Jan Dziedziczak, poseł PiS i pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą. Czytamy, że "Rząd Zjednoczonej Prawicy i Prezydent RP dostrzega w misjonarzach i misjonarkach wielki potencjał".

W liście czytamy, że głosowanie w wyborach prezydenckich "to wybór cywilizacyjny, który zdecyduje o dalszym kształcie Ojczyzny dla kolejnych pokoleń". Jan Dziedziczak podkreślił, że oddanie głosu to wielka odpowiedzialność. Zdaniem polityka PiS wybory zdecydują "czy i na ile zachowamy kulturowe i duchowe dziedzictwo minionych pokoleń". List wymownie skomentował na Twitterze między innymi kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. "Jeśli jeszcze komuś przyjdzie do głowy, że rozdział Kościoła od państwa nie jest potrzebny, niech ten list przeczyta" – napisał kandydat na prezydenta.

Czytaj także:


"Krew mnie zalewa". Oburzony mieszkaniec Świdnicy pokazał, co dostała po mszy jego córka


Bez przesady z tą agitacją PiS w kościołach. Pojechałem na prowincję i zrobiłem prosty test