"Jesteśmy po tej samej stronie". Trzaskowski z mocnym przesłaniem do rywali z opozycji

Bartosz Godziński
Rafał Trzaskowski w czwartek był gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" na antenie TVN24. Kandydat KO opowiedział między innymi o tym, jaki ma pomysł na odbudowę służby zdrowia, zaapelował do rywali z opozycji i odniósł się do kuriozalnych słów Andrzeja Dudy.
Rafał Trzaskowski - kandydat KO na prezydenta Fot. twitter.com/trzaskowski_
Przypomnijmy, jak chciał dogryźć Platformie Obywatelskiej urzędujący prezydent. – W czasach, kiedy rządziła PO, której członkiem jest pan Rafał Trzaskowski, Rosja napadała na Ukrainę – powiedział Andrzej Duda przed wylotem do USA. Rafał Trzaskowski odpowiedział prezydentowi w programie Moniki Olejnik. – Chciałbym przypomnieć, że ta agresja się nie skończyła – podkreślił wymownie.

Później Trzaskowski w "Kropce nad i" zdradził między innymi swój pomysł na poprawę sytuacji w służbie zdrowia. Jak się okazuje, kandydat Koalicji Obywatelskiej chce, by 6 proc. PKB szło właśnie na ten cel. Gość Moniki Olejnik skomentował też niedawny sondaż, który pokazał, że spadło mu poparcie. – To bardzo dobrze. Każdy sondaż powinien motywować do cięższej pracy – stwierdził.


Na koniec kandydat KO odniósł się do zaciekłych ataków rywali z opozycji. Rafał Trzaskowski stwierdził, że jego jedynym politycznym wrogiem jest Andrzej Duda. – Jesteśmy po tej samej stronie – tymi słowami zwrócił się m.in. do Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza czy Roberta Biedronia.

Jak informowaliśmy wcześniej w naTemat.pl, według najnowszych prognoz serwisu StanPolityki.pl, Rafał Trzaskowski ma aktualnie większe szanse na wygraną niż Andrzej Duda. O ile doszłoby do II tury wyborów.

Czytaj też: Popierają Trzaskowskiego już w 12 europejskich miastach. "To pokolenie nowoczesnych polityków"