Trzaskowski silny, Duda silniejszy. Wystarczy demobilizacja opozycji, a II tury nie będzie?

redakcja naTemat
To prawdopodobnie już ostatni sondaż opublikowany przed ciszą wyborczą. Jak wynika z prognozy Instytutu Badań Spraw Publicznych dla serwisu StanPolityki.pl, pierwsza tura wyborów prezydenckich będzie pokazem siły Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego. Z tym, że temu pierwszemu być może wystarczy, by w weekend doszło do demobilizacji elektoratu opozycji i II tura nie będzie potrzebna.
Ostatni sondaż przed ciszą wyborczą wskazuje, że Andrzej Duda będzie bardzo silny w I turze, a być może ma szansę na pełne zwycięstwo. Fot. Agnieszka Sadowska/ Agencja Gazeta.
IBSP swoje badanie przeprowadziło w czwartek i piątek na próbie 1092 respondentów. Wynika z niego, iż w zaplanowanej na 28 czerwca pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2020 roku zwycięży Andrzej Duda. Walczącego o reelekcję kandydata Prawa i Sprawiedliwości ma poprzeć 42,31 proc. wyborców. Przy wysokiej mobilizacji elektoratu Dudy i demobilizacji wyborców opozycji możliwy jest więc scenariusz, w którym to wybory zostaną rozstrzygnięte już w I turze.

W niedzielę na wysokie poparcie może liczyć także zdobywca drugiej lokaty, czyli Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, który ma cieszyć się poparciem na poziomie 31,03 proc. Daleko za plecami najsilniejszych kandydatów znalazł się były prezenter TVN Szymon Hołownia. Tego kandydata wskazało 13,88 proc. respondentów.


7,41 proc. uczestników badania IBSP dla serwisu StanPolityki.pl zadeklarowało oddanie głosu na Krzysztofa Bosaka z Konfederacji, 2,54 proc. na reprezentującego Lewicę Roberta Biedronia, a 1,69 proc. na Władysława Kosiniaka-Kamysza z Koalicji Polskiej.

Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w ostatnich godzinach przed ciszą wyborczą swoje analizy opublikował także państwowy ośrodek CBOS. W badaniu tej pracowni Andrzej Duda cieszy się jeszcze wyższym poparciem, na poziomie aż 45 proc. Rafała Trzaskowskiego wskazało jedynie 20 proc. badanych przez CBOS.

źródło: StanPolityki.pl