Tłumy na wiecu Trzaskowskiego w Łodzi. "Zablokowali" główną ulicę miasta

Bartosz Godziński
Rafał Trzaskowski w czasie swojej kampanii wyborczej kolejny raz odwiedził Łódź, gdzie w pierwszej turze zdobył 43-procentowe poparcie (na Andrzeja Dudę zagłosowało 31 proc. łodzian). Frekwencja na piątkowym wiecu przeszła najśmielsze oczekiwania.
Rafał Trzaskowski na wiecu w Łodzi Fot. Twitter.com/trzaskowski2020
Spotkanie z Trzaskowskim miało miejsce na Piotrkowskiej - reprezentacyjnej ulicy Łodzi. Sympatycy kandydata KO "zablokowali" ją na całej szerokości. Słowo zostało ujęte w cudzysłów, bowiem akurat w tej części ulica jest deptakiem i ruch samochodów jest tam ograniczony. Wiec, na którym przemawiała też Małgorzata Trzaskowska, był zorganizowany na wysokości strefy OFF Piotrkowska.
Fot. twitter.com/trzaskowski2020
– Warto porozmawiać, bo raz rzeczywiście zdarzyło się, że telewizja zadała sensowne pytanie (chodzi o TVP - red.). Pytała mnie o ceny produktów, bo myśleli, że ja jestem tak jak prezydent, tak jak pan prezes Kaczyński, że ja nie robię sam zakupów. Otóż kochani, ja sam robię zakupy. I wiem dokładnie o ile podrożało mleko, prawie o 10 proc. przez te ostatnie lata. O ile podrożały owoce i warzywa, o ile podrożała szynka, o ile podrożało masło, nawet o masło mnie pytaliście. Ponad 40 proc. Dzisiaj kostka masła potrafi kosztować 6 czy 7 zł – zauważył Rafał Trzaskowski.
Fot. twitter.com/trzaskowski2020
– Spotkałam się dzisiaj z kobietami, tu w Łodzi, Przecławiu i Skierniewicach. Fantastyczne i aktywne kobiety. Wszystkie mówią to samo: chcemy, żeby nasze problemy były zauważane. Dlatego zamierzam zostać rzeczniczką kobiet, bo chcę, aby nasz głos był słyszany, bo w nas kobietach jest moc – powiedziała Małgorzata Trzaskowska. Żona kandydata KO jest mocno zaangażowana w kampanię wyborczą. Poniższy filmik jeszcze lepiej pokazuje ogrom tłumu na Piotrkowskiej. Dodajmy, że wcześniej Rafał Trzaskowski był m.in. na wiecu w Skierniewicach. Wystąpił na mównicy ze swoim nazwiskiem, a obok niego było puste miejsce z nazwiskiem Andrzeja Dudy. Kandydat KO nawiązał do tego, że prezydent zrezygnował z udziału we wspólnej debacie prywatnych telewizji i portali internetowych.


Czytaj też: Trzaskowski tuż przed Dudą. Nowy sondaż udowadnia, że zmiana władzy jest możliwa