"Dobrze, że wygrał eurosceptyk". Orban i spółka pogratulowali Dudzie

Adam Nowiński
To już pewne, że Andrzej Duda będzie przez kolejne pięć lat prezydentem Polski. Tuż po ogłoszeniu cząstkowych wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą kandydat PiS otrzymał gratulacje od zagranicznych przywódców. Jednymi z pierwszych byli prawicowi eurosceptycy jak Orban i Farage.
Viktor Orbán pogratulował prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Fot. Facebook.com / Viktor Orbán
Viktor Orban jako jeden z pierwszych odniósł się do wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich 2020. Wstawił na Facebooku wspólne zdjęcie z prezydentem Polski i podpisał je skromnym, ale wyraźnym komentarzem – "Brawo!". Gratulacje złożył Dudzie także szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. Wstawił na Facebooku wspólne zdjęcie z polskim ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem, które podpisał: "Międzynarodowy liberalny mainstream także teraz spróbował wszystkiego, ale środkowoeuropejska prawica prowadzi 3-0: Serbia, Chorwacja, Polska. Szykuje się Macedonia Północna. Gratulujemy, Andrzeju Duda!”. O krok dalej poszedł natomiast jeden z liderów brexitowców Nigel Farage, który wprost stwierdził na Twitterze, że "dobrze widzieć wygraną eurosceptyka w Polsce". Nie ma się co dziwić. W końcu Andrzej Duda nie krył w kampanii swojego bojowego nastawienia do Unii Europejskiej.


W sieci pojawiły się także fałszywe gratulacje pod adresem Dudy. Kandydatowi PiS pożyczył sukcesów Donald Trump, co podchwyciło wielu zwolenników polskiej prawicy. Sęk w tym, że gratulacje pochodziły z fejkowego konta.

Czytaj także: Najdziwniejsze podziękowania Dudy podczas wieczoru wyborczego. To on miał pomóc prezydentowi