"Połowa Polaków popełniła błąd". Terlecki w swoim stylu podsumował wyniki wyborów

Karol Górski
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" szef klubu PiS Ryszard Terlecki skomentował wyniki wyborów. Zapewnił też, że nie obawia się protestów, które zapowiada opozycja.
Terlecki twierdzi, że w wyborach prezydenckich połowa Polaków popełniła błąd. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Poproszony o komentarz do wyników niedzielnych wyborów, Terlecki powiedział, że Andrzej Duda osiągnął jego zdaniem "wspaniały wynik". Odniósł się także do składanych przez Koalicję Obywatelską zapowiedzi protestów wyborczych. – Niech sobie składają, to bez sensu – uciął temat Terlecki. Dodał, że wynik wyborów na pewno nie ulegnie zmianie.

Czytaj także: Terlecki zapowiada przetasowania w PiS. Mają nastąpić po wyborach prezydenckich

Terlecki stwierdził, że planowane protesty są przejawem bezradności drugiej strony sceny politycznej. – Opozycja nie ma już pomysłu na to, co dalej – oznajmił.


Wicemarszałek Sejmu zabrał też głos ws. dekoncentracji i repolonizacji mediów, którą ma planować PiS. – Będzie wszystko, co trzeba – odpowiedział krótko. Zaznaczył, że choć wszyscy Polacy opowiedzieli się po stronie demokracji, to połowa z nich "popełniła błąd".

Według podanych przez PKW w poniedziałek oficjalnych wyników wyborów, Andrzej Duda uzyskał 51,03 proc. głosów, Rafał Trzaskowski – 48,97 proc. Opozycja twierdzi, że przy przeprowadzaniu wyborów doszło do wielu nieprawidłowości, których "skala jest ogromna", i zapowiada protesty.

Czytaj także: Protestów wyborczych może być naprawdę dużo. Oni widzieli, co działo się w komisjach wyborczych

Źródło: Wyborcza.pl