Nowy "Wiedźmin" z jeszcze lepszymi efektami specjalnymi? Netflix zatrudnił prawdziwą awangardę

Adam Nowiński
Netflix nie patyczkuje się jeśli chodzi o dopieszczanie nowego sezonu "Wiedźmina". Dlatego, jak podaje portal Redanianinteligence.com, platforma zatrudniła nową firmę, która odpowiadać będzie za efekty specjalne. Patrząc na jej renomę można mieć naprawdę spore oczekiwania.
"Wiedźmin" ma nową ekipę od efektów specjalnych. Kadr z serialu Netflixa
Za efekty specjalne w drugim sezonie serialu Netflixa "Wiedźmin" będzie odpowiadała firma Industrial Light & Magic. To jedna z najlepszych marek w branży. Stworzył ją sam król Sci-Fi George Lucas podczas prac nad oryginalną trylogią "Gwiezdnych Wojen".

Ale to nie koniec osiągnięć Industrial Light & Magic, które robiło efekty w takich produkcjach jak "Avengers: Koniec gry", czy przy serialu Disneya "The Mandalorian". Ponadto w ekipie "Wiedźmina" pozostaje także zespół "The Third Floor", który odpowiadał za tworzenie konceptów scen w serialu oraz prewizualizacją świata Geralta z Rivii.


Prace nad kolejnym sezonem "Wiedźmina" zostały przerwane przez pandemię koronawirusa. Mają zostać wznowione na planie już 17 sierpnia. Premiera gotowego "produktu" planowana jest na 2021 rok. Przypomnijmy, że w naszym studio gościł niedawno Tomasz Bagiński, który opowiedział o sytuacji na planie drugiego "Wiedźmina" oraz o tym, jaki jest Andrzej Sapkowski.

Czytaj także: Oni zdążyli przed pandemią. Tomek Bagiński mówi nam o kulisach nowego serialu Netflixa

źródło: Redanianinteligence.com